Być bogatszym niż sam Rothschild

Udawało im się wiązać koniec z końcem, nierzadko po kilkakrotnym owinięciu talii

Aktualizacja: 27.02.2017 17:03 Publikacja: 30.04.2008 01:37

Sądząc po publikacjach pojawiających się ostatnio w mediach, grupami zawodowymi uposażonymi w Rzeczypospolitej najgorzej są kasjerki w sieciowych hipermarketach oraz prezesi spółek państwowych, z tym że ci drudzy mają gorzej. Bo kasjerki przynajmniej otrzymują od pracodawców pampersy, dzięki którym mogą świadczyć pracę nieprzerwanie przez osiem godzin, a prezesi nie. Więc muszą dorabiać w radach nadzorczych innych spółek, też zwykle państwowych, więc bez szans na bonusy.

Dobrze więc się stało, że rząd postanowił ulżyć przynajmniej jednej z tych upośledzonych grup, skoro obu nie można. Zmiana przepisów, dzięki której prezesi będą mogli zarabiać 1000 procent więcej niż dotychczasowe maksymalne 18,8 tysiąca złotych (nie licząc rad nadzorczych), jest słuszna i sprawiedliwa i wszyscy - no, może oprócz kasjerek w hipermarketach - będą mieli z tego tytułu korzyści.

Bo, jak argumentuje minister skarbu, to właśnie ze względu na złe płace w spółkach SP nie chcieli tam pracować najzdolniejsi menedżerowie. A więc to głodowe pensje w PKO BP, Locie, PKP czy Ruchu powodowały, że politycy rządzących akurat partii umieszczali tam swoich krewnych, znajomych oraz skompromitowanych funkcjonariuszy partyjnych, bo nikt inny nie chciał. Przypuszczenia, że wynikało to z powyborczego podziału łupów, były więc wysoce krzywdzące dla menedżerów, może mniej zdolnych, ale za to gotowych do patriotycznych uniesień.

Jeśli PT Czytelnicy "Parkietu" są zdziwieni, że było ich aż tylu, to dzielimy to zdziwienie wspólnie. I właściwie trochę mi tych krewnych i kolegów partyjnych szkoda. Bo najpierw dowiedzieli się, że są nieudolni i niedokształceni, a teraz jeszcze nie będą mogli już liczyć na posady.

Wisienką na postnym daniu prezesowskich pensji była

dotąd możliwość dorabia-

nia w radach nadzorczych, dzięki czemu udawało im się wiązać koniec z końcem, nierzad-

ko po kilkakrotnym owinięciu talii. I to, niestety, słaba strona projektu podniesienia im pensji. Zakłada on bowiem, że prezesi, miotający się dotąd od jednej rady do drugiej, odtąd cały swój wreszcie godziwie opłacany czas poświęcą firmom, do zarządzania którymi powołała ich Rzeczpospolita. Dzięki temu rozkwitną one wszystkimi barwami, a szczęśliwy minister skarbu będzie mógł pomyśleć o kolejnych podwyżkach.

Otóż nic bardziej błędnego. Chciałbym zobaczyć tych prezesów, którzy po otrzymaniu podwyżki i zapłaceniu zaległych rachunków za gaz i wodę zrezygnują z posady w którejś radzie nadzorczej, gdzie pobory też wzrosną proporcjonalnie do podwyżek pensji zarządu!

Dlaczego?

Jest taka żydowska anegdota. Otóż ubogi krawiec Jojne pochwalił się kiedyś równie jak on biednym kolegom, że gdyby był tak bogaty jak sam najbogatszy na świecie bankier Rothschild, to on, Jojne, byłby od Rothschilda jeszcze bogatszy.

- Jak to możliwe? - nie mogli wyjść z podziwu koledzy Jojnego.

- Bo ja będę sobie jeszcze wieczorami dorabiał szyciem - odpowiedział.

Dlatego trudno mi sobie wyobrazić, że prezesi pogodzą się z odebraniem im prawa do

dorabiania szyciem... przepraszam, zasiadania w radach. Oczywiście, można im tego

zakazać. Ale czy można pozbawić inne przedsiębiorstwa cennych wskazówek i czujnego oka najświetniejszych menedżerów?

Skąd wiem, że świetnych? Bo będą przecież świetnie opłacani.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy