Myślę, że to jest naturalny ruch dla naszej spółki, która jak wiadomo, jest bardzo dynamicznie rozwijającą się spółką restauracyjną i Sfinks jest tutaj partią, która pasowałaby do naszego portfela. Jest sporo synergii, które, moglibyśmy osiągnąć, konsolidując także i ten byt" - powiedział Wojciech Mroczyński, dyrektor operacyjny AmRestu, w rozmowie z TVN CNBC Biznes.
Dodał, że jeżeli AmRest rozważa tego typu zakupy, "to nie dlatego, aby traktować je jako inwestycję finansową, ale żeby patrzeć długofalowo na konsolidację obu biznesów".
Mroczyński powiedział, że dalsze ruchy spółki wobec Sfinksa zależą od wielu czynników - m.in. ceny akcji, płynności akcji i obecnie jest za wcześnie, aby powiedzieć, czy taka transakcja dojdzie do skutku, a jeśli tak - to kiedy.
"To, co zrobiliśmy, czyli zakumulowanie ponad 5%, jest najlepszym dowodem naszych intencji. Chcielibyśmy to zrobić, ale pod pewnymi warunkami" - powiedział Mroczyński zapytany, czy AmRest jest zainteresowany włączeniem do grupy Sfinksa.
W poniedziałek Sfinks poinformował o przekroczeniu przez AmRest 5% udziałów w kapitale zakładowym i głosach na ZWZ spółki.