Zamierzamy umacniać naszą pozycję na rynku krajowym - informuje Maciej Formanowicz, prezes Forte, którego gros, 80 proc. produkcji trafia na eksport.
W tym celu meblowa spółka zamierza budować sieć sprzedaży krajowej. Zarząd nie informuje jednak, ile pieniędzy przeznaczy na ten cel, ani ile salonów zamierza uruchomić w tym roku. - Opracujemy koncepcję rozwoju. Będzie gotowa do końca czerwca - wyjaśnia Formanowicz.
Przybyło siedem salonów
Prezes informuje również, że aby oszczędzić na kosztach uruchomienia placówek od podstaw, Forte kupiło spółkę TM Handel, posiadającą siedem salonów sprzedaży. Tym samym liczba placówek własnych grupy Forte wzrosła do jedenastu.
Zarząd wskazuje, że TM Handel zanotowało w zeszłym roku stratę, przy 20-30 mln zł sprzedaży. - Od momentu, gdy spółka jest w naszej grupie, nie powinna już przynosić strat. Nie wiadomo jednak, czy w tym roku uda się zniwelować stratę firmy wypracowaną wcześniej - mówi prezes. Forte za udziały TM Handel zapłaciło 1 euro. Jednak przejęło też wierzytelności o wartości 495,7 tys. euro. - Za wierzytelnościami kryją się zapasy i ekspozycje - podkreśla Maciej Formanowicz. Informuje, że TM Handel to salony handlowe, w których będą sprzedawane nie tylko meble Forte, ale i innych firm. - Stworzymy kompleksową ofertę - mówi prezes. W pierwszym półroczu tego roku obroty grupy Forte wyniosły 119,6 mln zł. Spółka zanotowała 635 tys. zł zysku operacyjnego i 4,6 mln zł zysku netto. - Drugi kwartał nie będzie tak dobry jak pierwszy, ponieważ zazwyczaj jest to najsłabszy okres w roku - mówi Maciej Formanowicz. Zapewnia jednak, że cały rok będzie lepszy od poprzedniego. - Obniżamy koszty sprzedaży, zarządu, wzrasta wydajność pracy - wylicza prezes. - W pierwszym kwartale zwiększyliśmy produkcję, zmniejszając zatrudnienie o 100 osób. - dodaje. W pierwszym kwartale Forte zredukowało koszty sprzedaży o 7,5 proc., a ogólne - o 11 proc.