Mabion szuka odważnych i cierpliwych inwestorów

Biotechnologiczna spółka chce pozyskać 15-20 mln zł i wejść na NewConnect

Aktualizacja: 27.02.2017 12:03 Publikacja: 13.06.2008 09:04

Łódzka firma Mabion, prowadząca badania nad biotechnologicznymi lekami przeciw nowotworom, chce wejść na NewConnect. - Debiut planujemy w IV kwartale tego roku, prawdopodobnie na przełomie października i listopada - mówi Maciej Wieczorek, prezes spółki. Wcześniej odbędzie się emisja skierowana do wybranych inwestorów, z której spółka chce pozyskać 15-20 mln zł.

[srodtytul]Technologia daje przewagę[/srodtytul]

Pieniądze z emisji przeznaczone zostaną na kolejną fazę badań nad dwoma preparatami (do terapii raka piersi i chłoniaka) oraz na inwestycje związane z półprzemysłowym ich wytwarzaniem. Nowe leki powstają na bazie tzw. humanizowanych przeciwciał monoklonalnych (największy i najszybciej rosnący segment biotechnologii). Na rynku mogą znaleźć się jednak dopiero za jakieś cztery, pięć lat. Za to w ciągu kolejnych dwóch lat udział każdego z preparatów w odpowiednim segmencie rynku (na świecie) powinien, zdaniem Macieja Wieczorka, prezesa Mabionu, sięgnąć 10 proc., a przychody spółki przekroczyć 400 mln USD.

Skąd tak optymistyczne prognozy? Przewagą Mabionu nad globalną konkurencją ma być nowatorska technologia produkcji leku, pozwalająca na duże oszczędności. - Nasze preparaty mogą być o 30-40 proc. tańsze od wyrobów innych firm - twierdzi prezes Wieczorek. Poza tym Mabion rozpoczął pracę nad dwoma kolejnymi przeciwciałami, które mają stać się podstawą kolejnych leków.

[srodtytul]Inwestycja z ryzykiem[/srodtytul]

Inwestorzy, którzy zdecydują się "wspomóc" biotechnologiczną spółkę, powinni jednak zdawać sobie sprawę z ponoszonego ryzyka. Dotyczy ono przede wszystkim możliwych opóźnień w procedurach rejestracyjnych i dopuszczających leki do sprzedaży w Europie i USA (problemy te znają np. akcjonariusze Biotonu). Zarząd zapewnia jednak, że będzie ograniczać to ryzyko, uczestnicząc w płatnych konsultacjach z odpowiedzialnymi za wprowadzanie leków do obrotu instytutami. Poza tym w przeciwieństwie do Biotonu, Mabion jest właścicielem pełni praw do swoich technologii i może bez ograniczeń terytorialnych komercjalizować leki wytwarzane na tej bazie na całym świecie.

Do tej pory udziałowcy Mabionu, cztery firmy farmaceutyczne (Celon Pharma, Polfarmex, Genexo i IBSS Biomed), wyłożyli już kwotę około 20 mln USD na badania, która została uzupełniona o dotacje z resortu nauki. Całkowite koszty związane z wprowadzeniem dwóch pierwszych leków szacowane są na około 100 mln zł. Dlatego już dziś z dużą dozą prawdopodobieństwa można twierdzić, że Mabion będzie przeprowadzał kolejne emisje. Za około 2-2,5 roku rozpocznie się budowa zakładu produkcyjnego, który pochłonie około 25 mln zł.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego