Serwis - producent lodowisk. W niełasce inwestorów znaleźli się deweloperzy: Dantex, a wcześniej Marvipol. Część
firm ograniczyła apetyty i sprzedała tylko część akcji (np. PZ Cormay).
Na rynek bez emisji
Okazuje się, że kilka spółek uznało, że można również
przeczekać dekoniunkturę, wchodząc na warszawską giełdę, nie oferując akcji w ramach oferty publicznej. Na taki ruch,
jak wynika ze statystyk GPW, zdecydowały się w tym roku trzy podmioty. W lutym na podstawowy rynek wszedł, jako pierwszy w ten sposób, duży deweloper Atlas Estates
Limited. Ta zarejestrowana na wyspie Guernsey spółka inwestująca w nieruchomości w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (w Polsce ma osiem projektów, w tym Hilton Warsaw Hotel) ma w planach sprzedaż nowych akcji. Na początek jednak ze względu na dekoniunkturę zdecydowała się tylko na notowanie starych papierów. Drugą spółką, która weszła na warszawską giełdę bez sprzedaży papierów, była francuska grupa Belvedere (w Polsce obecna poprzez firmę Sobieski, właściciela m.in. Polmosu w Łańcucie, destylarni w Starogardzie Gdańskim i Krakowie.).
Od kwietnia Belvedere notowana jest na GPW w ramach dual listingu. Trzecią spółką, która weszła na parkiet, odkładając w czasie sprzedaż akcji, był warszawski deweloper Marvipol. Wszystko wskazuje na to, że będą kolejni chętni. Na prestiż wynikający z notowania na GPW, na razie bez sprzedaży nowych akcji, zdecydowała się w ostatnim czasie stołeczna agencja nieruchomości AD. Drągowski, która wcześniej odwołała ofertę.