Techmex rewiduje plany sprzedaży

Bielskiej spółce, wbrew wcześniejszym deklaracjom prezesa, nie uda się w tym roku zarobić dwa razy więcej niż w 2007

Aktualizacja: 26.02.2017 14:44 Publikacja: 25.08.2008 05:26

Nasz tegoroczny wynik netto będzie zdecydowanie lepszy niż w 2007 r. Zdecydowanie, czyli o kilkadziesiąt procent - oświadczył Jacek Studencki, prezes Techmeksu. Tym samym wycofał się z deklaracji składanych w lutym w "Parkiecie", że w 2008 r. zarobek będzie dwa razy wyższy niż rok wcześniej. Zastrzegał wówczas (i teraz podtrzymał to stanowisko), że plany nie uwzględniają 32 mln zł zysku ze sprzedaży udziałów w Karen Notebook. Kupujący - poznański Komputronik - za kontrolny pakiet dystrybutora notebooków zapłacił wiosną Techmeksowi prawie 50 mln zł. W 2007 r. bielska spółka zarobiła 10,3 mln zł.

Plan do korekty

Powodem rewizji rocznych celów są słabe rezultaty Techmeksu w I półroczu. Po sześciu miesiącach firma ma 22,6 mln zł zysku netto. Gdyby odliczyć profity ze zbycia aktywów (w tym akcji Karen), miałaby ujemny wynik.

Mimo to prezes jest bardzo zadowolony z rezultatów. - Są zdecydowanie lepsze od planowanych - oznajmił. Zwrócił uwagę, że ze względu na silną sezonowość rezultatów Techmeksu nie można oceniać na podstawie danych za pojedyncze kwartały. - Projekty prowadzone przez cały rok są fakturowane dopiero w trzecim i czwartym kwartale - tłumaczył.

Tymczasem inwestorzy zdają się tracić cierpliwość, czekając, aż firma zacznie zarabiać konkretne pieniądze. Kurs, który do końca czerwca bardzo dobrze opierał się spadkom, od kilku tygodni szybko zniżkuje. Tylko w tym kwartale papiery potaniały o przeszło jedną trzecią.

Chwilowa zadyszka?

Prezes nie zgodził się z opiniami, że Techmex ma problemy z pozyskiwaniem klientów na usługi z obszaru GIS (systemy informacji przestrzennej). Liczby mówią jednak co innego. W I półroczu wpływy z tego źródła wyniosły 23,1 mln zł, wobec 23,3 mln zł rok temu.

Pod koniec czerwca ze spółką pożegnał się (składając rezygnację) Andrzej Gola, członek zarządu nadzorujący pion GIS. Na rynku głośno mówiono, że musiał zapłacić głową za kiepskie wyniki sektora.

Studencki przyznał, że Techmeksowi raczej nie uda się zrealizować planów podwojenia w tym roku przychodów z usług GIS. W 2007 r. wyniosły 65 mln zł. - Nasze wpływy będą o kilkadziesiąt procent wyższe niż w poprzednim roku - podał. Nie chciał zdradzić żadnych liczb.

Zapowiedział podpisanie do końca roku kilku znaczących umów, również poza Polską. - Nie wykluczam zdobycia trzech kontraktów na Ukrainie i być może jednego na Białorusi. Wartość każdego może sięgnąć kilku milionów złotych - powiedział.

Całkiem nieźle radzi sobie natomiast dystrybucyjne ramię Techmeksu. Dzięki temu, mimo pozbycia się Karen Notebook, przychody grupy za I półrocze były zbliżone do zeszłorocznych i wyniosły 191 mln zł. Również II półrocze, jeśli chodzi o obroty, zapowiada się nieźle. - Myślę, że w całym roku sprzedaż skonsolidowana Techmeksu będzie zbliżona do zeszłorocznej - oświadczył prezes. W 2007 r. spółka miała 443 mln zł wpływów.

Bez medialnych inwestycji

Mimo że od transakcji z Komputronikiem minęło już kilka miesięcy, Studencki uchylał się dotychczas od udzielenia odpowiedzi na pytanie, co firma zrobi z gotówką ze sprzedaży Karen Notebook. - Zdecydowaliśmy jednak, że pieniądze przeznaczymy na rozbudowę infrastruktury technicznej - wyjawił prezes. Techmex już rozpoczął inwestycje w tej dziedzinie. - Znacząco powiększamy naszą serwerownię, czemu towarzyszy radykalne zwiększanie przepustowości łączy internetowych - powiedział prezes.

Firma rozwija się w tej dziedzinie, bo spodziewa się znaczącego wzrostu zapotrzebowania na usługi GIS. - Nasza biblioteka obrazów satelitarnych obejmuje już 700 tys. km kw. powierzchni ziemi, w tym prawie całą Polskę, i jest cały czas powiększana. To olbrzymie ilości danych, które muszą być bezpiecznie przechowywane - tłumaczył Studencki.Spółka musi szybko zwiększać zasoby do archiwizowania, bo już od września uzyska dostęp do nowego satelity, który robi zdjęcia dużo lepszej jakości (a zatem dużo "cięższe") niż satelita Ikonos, z którego obecnie firma czerpie dane. Poza tym Techmex planuje w ciągu kilku miesięcy rozpocząć gromadzenie zdjęć wykonywanych metodą cyfrową z samolotów. Ich jakość jest nieporównywalnie lepsza niż robionych z kosmosu.

Studencki nie wykluczył, że w przyszłości spółka zainwestuje we własną flotę powietrzną.

Techmex wiąże szczególnie duże nadzieje z internetowym kanałem sprzedaży map cyfrowych. - Projekt Zumi.pl, realizowany wspólnie z Onetem.pl, okazał się olbrzymim sukcesem. Dlatego chcemy stworzyć dla klientów system dostępu do naszego archiwum przez sieć - wskazał prezes.

Zapowiedział poszerzanie portfolio o nowe usługi. - Na rynku pojawiają się coraz to nowe zastosowania dla map cyfrowych. Powstają bardzo interesujące aplikacje, które na nich bazują - kontynuował. Nie wykluczył przejmowania podmiotów (również zagranicznych), które mają w tej branży ciekawe pomysły lub już pracują nad produktami.

Dystrybucja nie na sprzedaż

Techmex, jak zapewnił Studencki, nie ma na razie planów sprzedaży części dystrybucyjnej przedsiębiorstwa. Rentowność tego pionu nie jest wysoka, ale w 2007 r. zapewniła firmie ponad 300 mln zł przychodów. - To bardzo dobrze poukładany biznes. Dlatego nie planujemy w tej chwili jego upłynnienia i nie prowadzimy rozmów w tej sprawie - zapowiedział prezes.

Nie wykluczył jednak, że w przyszłości firma zdecyduje się na taką transakcję.

- Chcemy stopniowo przenosić ciężar działalności Techmeksu w stronę usług GIS i zbyć aktywa niepasujące do tego profilu - wyjaśnił.

Nie powinno być kłopotów ze znalezieniem chętnego na dystrybucyjne aktywa. Głośno o chęci zakupów mówią najwięksi krajowi gracze tego rynku, jak ABC Data, AB czy Action.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy