Spec od sprzedaży zmienił branżę

Aktualizacja: 26.02.2017 14:23 Publikacja: 27.08.2008 05:18

Większości osób, które rozstały się niedawno z TFI, nie spieszy się z powrotem do branży. Zarządzający czekają na lepszą koniunkturę giełdową, a spec od sprzedaży funduszy Arka nawet definitywnie pożegnał się z rynkiem TFI.

Jak dowiedział się "Parkiet", Leszek Kasperski, do niedawna członek zarządu BZ WBK AIB TFI, drugiego pod względem wartości zgromadzonych aktywów towarzystwa na rynku, został wiceprezesem IVO Software, firmy z sektora nowych technologii, zajmującej się syntezą mowy. W BZ WBK AIB TFI był odpowiedzialny za sprzedaż funduszy.

Zrezygnował z pracy w TFI ze względu na rekordowo niskie zainteresowanie klientów tymi produktami? Dane o sprzedaży funduszy są ostatnio coraz gorsze. Kasperski zapewnia, że przyczyna była inna. - W tym sektorze pracowałem 10 lat. Znajomi zaproponowali mi ciekawą alternatywę. Postanowiłem podjąć nowe wyzwanie - tłumaczy.

Leszek Kasperski stał się również udziałowcem IVO Software. Jak przyznaje, wniósł do spółki część z 163,2 tys. zł, jakie pozyskał z odsprzedaży niemych akcji BZ WBK AIB TFI. Były one przedmiotem systemu motywacyjnego stosowanego w towarzystwie.

Z branżą nie chcą się z kolei żegnać zarządzający, którzy w ostatnim czasie zrezygnowali z dotychczasowych miejsc pracy: Konrad Łapiński, który niedawno rozstał się ze Skarbiec TFI, Mirosław Panek, który odszedł z Opera TFI oraz Robert i Dorota Nejmanowie, którzy przestali pracować w IDMSA, większościowym właścicielu Idea TFI i jednocześnie spółce zarządzającej aktywami zgromadzonymi w funduszach oferowanych przez to towarzystwo. Ale wygląda na to, że i im nie spieszy się z powrotem na rynek. Czekają na powrót lepszych czasów dla zarządzających?

Konrad Łapiński zapewnia, że za miesiąc zdradzi, gdzie będzie kontynuował swoją karierę, bo już dobiegają końca jego rozmowy z przyszłym pracodawcą. Jednak nawet gdy już ustalenia przyjmą ostateczny kształt, z aktywnym powrotem na rynek jeszcze poczeka. Spodziewa się bowiem, że fala giełdowych spadków jeszcze się nie skończyła. - Koniunktura giełdowa nie jest sprzyjająca. Pozwolę jeszcze trochę spaść cenom akcji, zanim wrócę do biznesu. Chcę wrócić i od razu kupować - mówi.

Robert i Dorota Nejmanowie chcą wrócić do zarządzania aktywami, jednak wcześniej planują nawet kilkumiesięczny odpoczynek.

Mirosław Panek wciąż jeszcze prowadzi rozmowy z różnymi firmami. W przeciwieństwie do pozostałych, nawet chętnie już teraz zacząłby pracować. Jednak okazuje się, że nie bez znaczenia jest jego zawodowa przeszłość - do lipca 2007 r., za czasów Jaromira Netzla na fotelu prezesa, piastował funkcję członka zarządu PZU. Na czerwcowym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy minister skarbu nie udzielił mu absolutorium. - Gdyby nie to, już bym na nowo pracował w branży - mówi.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy