Większości osób, które rozstały się niedawno z TFI, nie spieszy się z powrotem do branży. Zarządzający czekają na lepszą koniunkturę giełdową, a spec od sprzedaży funduszy Arka nawet definitywnie pożegnał się z rynkiem TFI.
Jak dowiedział się "Parkiet", Leszek Kasperski, do niedawna członek zarządu BZ WBK AIB TFI, drugiego pod względem wartości zgromadzonych aktywów towarzystwa na rynku, został wiceprezesem IVO Software, firmy z sektora nowych technologii, zajmującej się syntezą mowy. W BZ WBK AIB TFI był odpowiedzialny za sprzedaż funduszy.
Zrezygnował z pracy w TFI ze względu na rekordowo niskie zainteresowanie klientów tymi produktami? Dane o sprzedaży funduszy są ostatnio coraz gorsze. Kasperski zapewnia, że przyczyna była inna. - W tym sektorze pracowałem 10 lat. Znajomi zaproponowali mi ciekawą alternatywę. Postanowiłem podjąć nowe wyzwanie - tłumaczy.
Leszek Kasperski stał się również udziałowcem IVO Software. Jak przyznaje, wniósł do spółki część z 163,2 tys. zł, jakie pozyskał z odsprzedaży niemych akcji BZ WBK AIB TFI. Były one przedmiotem systemu motywacyjnego stosowanego w towarzystwie.
Z branżą nie chcą się z kolei żegnać zarządzający, którzy w ostatnim czasie zrezygnowali z dotychczasowych miejsc pracy: Konrad Łapiński, który niedawno rozstał się ze Skarbiec TFI, Mirosław Panek, który odszedł z Opera TFI oraz Robert i Dorota Nejmanowie, którzy przestali pracować w IDMSA, większościowym właścicielu Idea TFI i jednocześnie spółce zarządzającej aktywami zgromadzonymi w funduszach oferowanych przez to towarzystwo. Ale wygląda na to, że i im nie spieszy się z powrotem na rynek. Czekają na powrót lepszych czasów dla zarządzających?