Projekt ustawy o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych (FDEK) został wczoraj przyjęty przez rząd. Dokument wkrótce trafi do parlamentu. Jest więc szansa, że wraz z ustawą o wypłacie świadczeń z II filaru przejdzie on pierwsze czytanie już na najbliższym posiedzeniu Sejmu (zaczyna się 2 września). Wcześniej posłowie nie chcieli procedować nad projektem ustawy, która reguluje system wypłat, ale nie określa podmiotów, które będą je realizować. Tymczasem pierwsze świadczenia z nowego systemu mają być wypłacane już w 2009 roku.
FDEK będą wypłacać dożywotnie emerytury osobom po 65. roku życia (kobiety, które wiek emerytalny osiągają pięć lat wcześniej, dostaną między 60. a 65. rokiem życia świadczenia okresowe z otwartych funduszy emerytalnych - OFE).
Za zarządzanie pieniędzmi emerytur fundusz będzie pobierał 3,5 proc. wypłaconych świadczeń oraz 10 proc. wypracowanego zysku (reszta trafi na podwyższenie emerytur). Fundusze będą mogły prowadzić wyłącznie zakłady emerytalne (nowe instytucje, które mają powstać do 2014 r.) oraz powszechne towarzystwa emerytalne (prowadzą już OFE).
Przy wyliczaniu emerytury zakłady i PTE poza zebranym przez klienta kapitałem będą brać pod uwagę przewidywaną długość życia (dla osób w jego wieku), ale bez różnicowania ze względu na płeć. Według najnowszych szacunków GUS mężczyźni w wieku 65 lat mają jeszcze do przeżycia średnio 14,55 lat, a kobiety 18,89. Takie rozwiązanie jest więc korzystne dla kobiet, ale nie dla funduszy, które będą wypłacać im świadczenia. Dlatego niezbędne było uwzględnienie w projekcie ustawy mechanizmu wyrównań finansowych między zakładami (i PTE). Firmy, do których trafi więcej emerytów mężczyzn przekażą część ich pieniędzy podmiotom preferowanym przez panie.
Utworzony zostanie też Fundusz Gwarantowanych Dożywotnich Emerytur Kapitałowych, którym zarządzać będzie Bank Gospodarstwa Krajowego. Fundusz ten przejmie zobowiązania zakładów (i PTE) w razie ich likwidacji lub upadłości. Jednak i tak ostatecznym gwarantem wypłaty emerytur będzie budżet państwa.