Oil & Natural Gas Corp. (ONGC), indyjski państwowy koncern paliwowy, złożył wstępną ofertę kupna brytyjskiej spółki naftowej Imperial Energy. Transakcja ta, jeśli do niej dojdzie, będzie warta 2,58 mld USD. O tym, że ONGC prowadzi negocjacje dotyczące zakupu brytyjskiej spółki, prasa informowała już w zeszłym miesiącu. Teraz zostało to oficjalnie potwierdzone.
Spółka Imperial Energy prowadzi głównie działalność na terenie Rosji, w rejonie miasta Tomsk. Posiada ona dowiedzione rezerwy ropy wielkości 864 mln baryłek. W zeszłym roku wydobyła około 114 tys. ton tego surowca. ONGC poprzez nabycie Imperial Energy chce zapewnić sobie dostęp do syberyjskich złóż ropy. Indyjski koncern zmaga się ze spadkiem krajowej produkcji surowca, dlatego jest zainteresowany kupowaniem jego złóż w Rosji, Kazachstanie, Iranie i Afryce.
- ONGC wydaje się być dobrze przygotowana do tej transakcji. Jednakże Chińczycy mogą bardzo szybko przystąpić do gry, gdy będą musieli to zrobić. To bardzo niebezpieczni konkurenci - stwierdził Tony Regan, konsultant w firmie Nexant Inc. Informacje o tym, że chiński państwowy koncern naftowy Sinopec będzie konkurował z ONGC o Imperial Energy, pojawiały się już wcześniej. Wczoraj oficjalnie potwierdził je Su Shulin, przewodniczący rady nadzorczej Sinopec. Ujawnił też, że jego firma przygotowuje ofertę kupna brytyjskiej spółki naftowej.
Po opublikowaniu informacji o ofercie ONGC, kurs akcji Imperial Energy spadł na londyńskiej giełdzie o 2,3 proc. - Inwestorzy będą czekać na informacje o potencjalnym konkurencie z Chin - skomentowali reakcję rynku Andrey Gromadin i Nadia Kazakova, analitycy JPMorgan & Chase.
Tymczasem dziennik "Financial Times" doniósł, że partnerem ONGC przy zakupie Imperial Energy może być jeden z rosyjskich państwowych koncernów energetycznych - prawdopodobnie Rosnieft lub Gazprom.