Wygasające kontrakty na WIG20 ciągną GPW w dół

Warszawa, 27.08.2008 (ISB) - W środę na warszawskiej giełdzie dominują arbitrażyści, pozbywający się akcji spółek z indeksu WIG20. Obroty są co prawda wyższe, niż notowane przez ostatnie dwa dni, jednak brak popytu sprzyja spadkom indeksów.

Aktualizacja: 26.02.2017 14:10 Publikacja: 27.08.2008 14:44

"Sesja prezentuje się negatywnie, strona podażowa ma większą siłę za sprawą arbitrażystów, którzy zamykają pozycje i sprzedają akcje z WIG20. Przy braku kapitału podaż jest elementem dominującym, a rynek spada pod własnym ciężarem" - powiedział Tomasz Nowak, analityk Millennium Domu Maklerskiego.

Zdaniem analityka, taki stan będzie trwał do 19 września, kiedy to wygasają kontrakty na WIG20.

"We wrześniu będziemy testować tegoroczne minimum na poziomie 2.400-2.450 pkt" - uważa Nowak.

Środowym notowaniom na GPW nie pomagają także słabe nastroje na europejskich giełdach, które rozpoczęły dzień na minusach. Wywołały je spadające kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy, a przede wszystkim - drożejąca ropa.

Ok. godz. 13-ej najwięcej traciły akcje Polimeksu (-3,82%) i GTC (-3,20%). Pod kreską znalazły się także wszystkie banki - największy spadek zanotował Getin Bank (-3,12%), PKO BP (-2,10%) oraz BRE Bank (-2,03%). Spadkom opierają się trzy spółki: Cersanit, Polnord i KGHM.

Ok. 13:10 WIG 20 spadł o 1,12% do 2.515,86 pkt, a WIG o 0,82% do 39.472,14 pkt. Obroty na rynku akcji przekroczyły 440 mln zł. (ISB)

amo/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy