Reklama

Kosztowny Gustav

Aktualizacja: 26.02.2017 14:00 Publikacja: 03.09.2008 06:19

Straty spowodowane huraganem Gustav mogą sięgnąć 10 mld USD, co uczyniłoby go czwartym najkosztowniejszym w historii dla branży ubezpieczeniowej. Rekord należy do Katriny, po której towarzystwa musiały wypłacić za zniszczenia ponad cztery razy tyle.

Gustav, który uderzył w południowe wybrzeże USA około południa w poniedziałek, mógł być znacznie kosztowniejszy, ale zdecydowanie osłabł w końcowej fazie, wiał z prędkością już tylko 130 km na godzinę (wcześniej sięgała ona 200 km) i minął najbardziej wrażliwe rejony, zwłaszcza Nowy Orlean. Z zagrożonego obszaru ewakuowano 1,9 mln mieszkańców.

Według wyliczeń kalifornijskiej firmy Risk Management Solutions, żywioł mógł spowodować straty ubezpieczonego mienia od 3 mld do 7 mld USD na lądzie i od 1 mld do 3 mld USD w instalacjach naftowych na wodach Zatoki Meksykańskiej. Łącznie mogą sięgnąć 10 mld USD, ale równie dobrze mogą zamknąć się kwotą o ponad połowę mniejszą.

Ta najwyższa suma będzie oznaczać, że Gustav zostanie czwartym najkosztowniejszym huraganem dla branży ubezpieczeniowej - po Katrinie, Wilmie i Andrew. Ten ostatni zaatakował wybrzeża Florydy i Luizjany w 1992 r. i kosztował 15,5 mld USD. W przypadku wartości bliższej dolnego pułapu szacunków specjalistów (4 mld USD) Gustav może znaleźć się pod koniec pierwszej dziesiątki najkosztowniejszych wiatrów w historii.

Katrina, która spustoszyła południowe wybrzeże USA w 2005 r., zmusiła firmy ubezpieczeniowe do wypłaty 41,1 mld USD. Katrina zalała ponad 80 proc. powierzchni Nowego Orleanu i przyczyniła się do śmierci 1800 osób. Gustav zebrał ponad 70 ofiar śmiertelnych na Haiti, Dominikanie i Jamajce. W Stanach mógł zabić mniej niż dziesięć osób.

Reklama
Reklama

Główne zniszczenia po Gustavie to poprzewalane drzewa i pozrywane dachy. Większość mieszkańców dopiero po powrocie na miejsce będzie zgłaszać roszczenia do ubezpieczycieli, dla których jest to pierwszy ważny test od ataków kolejno Katriny, Rity i Wilmy trzy lata temu. Po takiej czarnej serii część towarzystw odmawiała wtedy zawierania nowych polis albo znacznie podwyższyła stawki. Straty będą też szacować koncerny naftowe. - Obszar zaatakowany przez Gustava obejmował dużą liczbę platform wiertniczych - przypomina Steve Smith z firmy reasekuracyjnej Carvill Group.

Dolly, który był pierwszym w tegorocznym sezonie huraganów i uderzył w lipcu w Teksas, kosztował 750 mln USD. Obecnie uwaga meteorologów, firm naftowych i ubezpieczycieli już koncentruje się na Hannah, który utworzył się na Atlantyku i może dotrzeć do wybrzeża USA w piątek.

Bloomberg

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama