Wczoraj Ministerstwo Skarbu Państwa przekazało Komisji Europejskiej plany restrukturyzacji polskich stoczni. Nieoczekiwanie podpisano także wstępne umowy prywatyzacyjne z ISD Polska i Mostostalem Chojnice. Za kilka tygodni Bruksela zdecyduje, czy zakłady w Szczecinie, Gdańsku i Gdyni będą musiały zwrócić wielomiliardową pomoc publiczną, którą otrzymywały od 2004 r.
Kości zostały rzucone
- Dzisiaj koło południa dostarczyliśmy do resortu skarbu ponad 800-stronicowy plan restrukturyzacji stoczni w Gdańsku i Gdyni - poinformował Marcin Ciok z ISD Polska. Mostostal Chojnice starający się o kupno stoczni w Szczecinie dostarczył komplet dokumentów tuż po godzinie drugiej. - Obecnie sprawdzamy, czy plany zawierają to, co ustalono w trakcie negocjacji. Potem przekażemy je do UOKiK, skąd mailem zostaną przesłane do Brukseli - powiedział Wewiór.
Minister skarbu Aleksander Grad poinformował na piątkowej konferencji prasowej, że trzy tygodnie wcześniej, niż planowano podpisał z inwestorami wstępne umowy prywatyzacyjne. - Chcemy pokazać, że jesteśmy zdeterminowani, aby zakończyć proces prywatyzacji stoczni - powiedział Grad. Dodał, że umowy będą ważne, jeśli Komisja Europejska zaakceptuje programy restrukturyzacji zakładów, a następnie decyzję resortu skarbu zatwierdzi Rada Ministrów.
Niepokojące doniesienia