"Rynek krajowy pozostawał pod presją podaży naszej waluty. Euro w stosunku do złotego zanotowało maksimum na poziomie 3,4224, a dolar 2,4014. Dziś nie poznaliśmy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju. W związku z tym większa zmienność na naszej walucie może pojawić się po ogłoszeniu decyzji za oceanem co do wysokości stóp procentowych. Oczywiście złoty o tej porze będzie notowany jako futures na giełdzie w Chicago"- ocenił trader/konsultant ECM Maciej Kowal.
Dzisiejsze notowania nie wniosły wiele nowego do obrazu rynku. Euro/dolar pozostawał w wyznaczonym zakresie pomiędzy 1,4281 a 1,4161.
We wtorek został opublikowany niemiecki indeks zaufania inwestorów instytutu ZEW za wrzesień. Wyniósł on (-41,1) pkt., przy poprzednim odczycie (-55,5) i był lepszy od oczekiwań rynku. Z Eurolandu inflacja CPI w sierpniu okazała się na tym samym poziomie co poprzednie 3,8%. Natomiast z USA inflacja CPI wyniosła (-0,1)%, przy poprzednich 0,8.
"Opublikowane dane makroekonomiczne nie miały większego wpływu na rynek. Wszyscy uczestnicy czekają na dzisiejszą decyzję FOMC, co do wysokości stóp procentowych. W związku z tym większa zmienność może pojawić się na rynku dopiero wieczorem naszego czasu"- uważa Kowal.
We wtorek ok. godz. 16:30 za jedno euro inwestorzy płacili 3,3949 zł, a za jednego dolara 2,3940 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4160. Rano, ok. godz. 09:30 jedno euro kosztowało 3,3740 zł, a dolar 2,3660 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4240