"Tę transakcję realizujemy dwutorowo: z jednej strony jest oferta publiczna, z drugiej strony - jest oferta kierowana. Nie spodziewam się, żeby koniunktura się poprawiła w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy, natomiast jeśli symptomy paniki ustąpią - a panika ma to do siebie, że trwa krótko, więc jestem przekonany, że ustąpią - wtedy myślę, że cały czas szanse powodzenia tej transakcji jeszcze w tym roku są duże" - powiedział Chyczewski w wywiadzie dla radia PiN.
Dodał, że w takim przypadku GPW zadebiutowała na giełdzie jeszcze w grudniu br. Jednakże zależy to od losów nowej ustawy regulującej polski rynek finansowy.
"Dużo większy niepokój budzi to, co prezydent zrobi w przypadku ustawy o obrocie instrumentami finansowymi" - powiedział Chyczewski.
We wtorek szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki podkreślał, że prezydent ma czas na podjęcie decyzji w sprawie tej ustawy do 2 października.
"Bez względu na to, czy prezydent zawetuje, czy np. zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego - a ten argument był podnoszony w dyskusji z nami co do konstytucyjności rozwiązania dotyczącego KDPW - to ta transakcja się opóźni. Myślę, że wtedy pierwsza połowa przyszłego roku to byłby realny termin" - powiedział wiceminister, zauważając jednocześnie, że "pierwszy kwartał nie jest najlepszym momentem do robienia IPO".