W tym tygodniu rząd zajmie się projektem ustawy o Indywidualnych Kontach Emerytalnych i Pracowniczych Programach Emerytalnych.
Zaproponowane zmiany dotyczą głównie dwóch kwestii: zwiększenia kwot możliwych do wpłacania w tych formach oszczędzania oraz uelastycznienia zasad wypłat.
W obecnym stanie prawnym na IKE w skali roku można wpłacać półtora średniego wynagrodzenia krajowego (4055 zł), a na PPE jego trzykrotność (12 165 zł). Propozycja resortu pracy to podwyższenie kwoty rocznej wpłaty odpowiednio do trzykrotności i 4,5-krotności średniego wynagrodzenia. Praktyka pokazuje, że większość oszczędzających nie wykorzystuje nawet połowy obecnego limitu. Jednak w ocenie projektodawców taka zmiana umożliwi zgromadzenie większych oszczędności i zachęci osoby obecnie niebiorące udziału w IKE do uczestnictwa w tym systemie.
Obecnie oszczędzający nie ma możliwości wycofania z konta części oszczędności. Może wyjąć z IKE jedynie całą kwotę, jaką na nim ma. Projekt zawiera propozycję wypłaty w ratach, bez rozwiązania umowy, pod warunkiem zapłacenia od niej podatku od dochodów kapitałowych.
Aktualnie po osiągnięciu wieku 60 lat można wyjąć pieniądze z PPE bez uiszczenia podatku. Nowelizacja zakłada, że pracownik, który dokonał wypłaty jednorazowo, nie będzie mógł jeszcze raz przystąpić do tego PPE.