Zakłady Azotowe Puławy i PGNiG idą wspólnie w świat

Jeszcze w tym roku Puławy i PGNiG mogą podpisać umowę dotyczącą wspólnego wykorzystania polskich i zagranicznych złóż gazu ziemnego - powiedział Paweł Jarczewski, prezes ZAP

Aktualizacja: 27.02.2017 05:31 Publikacja: 31.10.2008 04:12

Rozmawiamy z PGNiG o współpracy przy wykorzystaniu potencjalnych źródeł gazu, będących w dyspozycji tego koncernu - stwierdził w czwartek Paweł Jarczewski, prezes ZAP. - Negocjujemy już konkretną umowę, dotyczącą pozyskiwania i przetwarzania gazu poza granicami kraju - dodał. Według niego, porozumienie może być zawarte jeszcze w tym roku, a Puławy są do niego gotowe już teraz. - W najbliższym czasie spotkam się z prezesem PGNiG i przekonamy się, jak wygląda to od drugiej strony - powiedział szef Puław. Jego zdaniem, w przedsięwzięciu znaczący udział powinni mieć również lokalni partnerzy.

Jarczewski pytany, czy ewentualna wspólna inwestycja Puław i PGNiG mogłaby być zlokalizowana w Afryce Północnej, gdzie koncern gazowy stara się o dostęp do złóż, odpowiedział, że "to ciekawy rejon".

Wyniki urosły na nawozach

Sprzedaż Puław w zakończonym 30 września I kwartale roku obrachunkowego 2008/2009 sięgnęły 686,3 mln zł. Były zatem o ponad 40 proc. wyższe niż rok wcześniej. Tę poprawę Puławy zawdzięczają nawozom, których sprzedaż wzrosła o ponad 73 proc. - To głównie efekt rosnących cen, ale w niektórych segmentach i zwiększenia wolumenu - wyjaśnił Lech Kliza, członek zarządu Puław, który odpowiada za finanse.

Łączne przychody ze sprzedaży chemikaliów były na takim samym poziomie, jak przed rokiem, innych towarów zaś - nawet nieznacznie spadły.

Wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja), wyniósł 201,3 mln zł, a czysty zysk - przekroczył 157 mln zł. Były zatem odpowiednio o 262 proc. i prawie 306 proc. wyższe niż rok wcześniej.

W minionym kwartale Puławy działały w wyjątkowo korzystnej sytuacji, ponieważ po raz pierwszy w historii nie zaobserwowano posezonowego spadku cen nawozów. Na światowych rynkach wystąpił nawet deficyt mocznika, który da się częściowo wytłumaczyć ograniczeniem jego produkcji w Chinach i znacznymi podwyżkami stawek podatku eksportowego w tym kraju. W efekcie światowe ceny mocznika sięgnęły rekordowych poziomów.

Nie najszczęśliwsza sytuacja

Jaki będzie ten kwartał? - Sytuacja nie jest najszczęśliwsza, ale nie można też powiedzieć, że spółka ma kłopoty - stwierdził Kliza. Z powodu kryzysu finansowego pogorszyły się warunki kredytowe. - Jest jednak szansa, że na początku przyszłego roku sytuacja się odwróci - dodał członek władz ZAP.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy