Instytucje nieco śmielej kupowały akcje na giełdzie

W 2010 r. OFE i TFI zwiększały zaangażowanie w spółki z GPW. W 2011 r. zagadką jest zwłaszcza postawa tych pierwszych

Aktualizacja: 27.02.2017 05:23 Publikacja: 03.01.2011 03:53

Instytucje nieco śmielej kupowały akcje na giełdzie

Foto: Bloomberg

Ak­tyw­ność in­sty­tu­cji fi­nan­so­wych na war­szaw­skim par­kie­cie by­ła w 2010 r. nie­co niż­sza niż rok wcze­śniej. Jak po­li­czy­li­śmy, otwar­te fun­du­sze eme­ry­tal­ne, to­wa­rzy­stwa fun­du­szy in­we­sty­cyj­nych oraz fir­my as­set ma­na­ge­ment 312 ra­zy in­for­mo­wa­ły o zmia­nie za­an­ga­żo­wa­nia w gieł­do­we spół­ki. W 2009 r. ana­lo­gicz­nych ko­mu­ni­ka­tów, do­ty­czą­cych prze­kro­cze­nia lub zej­ścia po­ni­żej okre­ślo­nych przepisami pro­gów gło­sów (5- i 10-proc.) oraz każ­dej zmia­ny o co naj­mniej 2 pkt proc. głosów na wal­nych zgro­ma­dze­niach ak­cjo­na­riu­szy, by­ło 339.

Skąd ten spa­dek? We­dług spe­cja­li­stów jest to w du­żej mie­rze efekt wy­so­kiej ba­zy. – Po pierw­sze, w 2009 r. znacz­nie, z 19 do 30 proc., wzrósł udział ak­cji w port­fe­lach OFE, pod­czas gdy w 2010 r. wzrost ten był zde­cy­do­wa­nie mniej­szy, do oko­ło 36 proc. – tłu­ma­czy Mi­chał Szta­bler, ana­li­tyk DM Tri­gon. – Je­śli cho­dzi o TFI, to ich po­su­nię­cia za­le­żą głów­nie od in­we­sto­rów ku­pu­ją­cych lub sprze­da­ją­cych ich jed­nost­ki. Du­ża ak­tyw­ność tych in­sty­tu­cji to sku­tek od­wró­ce­nia tren­du spad­ko­we­go w 2009 r. W 2010 r., mi­mo do­brej ko­niunk­tu­ry, na­pływ ka­pi­ta­łu nie był już tak gwał­tow­ny – do­da­je ana­li­tyk.

[srodtytul]Śmie­lej na za­ku­py[/srodtytul]

Hos­sa w 2010 r. od­bi­ła się na de­cy­zjach in­we­sty­cyj­nych in­sty­tu­cji. Pod­czas gdy w 2009 r. 51 proc. (175) ko­mu­ni­ka­tów do­ty­czy­ło zwięk­sze­nia za­an­ga­żo­wa­nia w wa­lo­ry spół­ek, w 2010 r. prze­wa­ga ku­pu­ją­cych uwi­docz­ni­ła się już du­żo wy­raź­niej – o trans­ak­cjach prze­kro­cze­nia pro­gów in­for­mo­wa­no w po­nad 60 proc. ko­mu­ni­ka­tów. Zda­niem Mi­cha­ła Szta­ble­ra mię­dzy­na­ro­do­we in­sty­tu­cje chęt­niej in­we­sto­wa­ły w Pol­sce, któ­rą po­strze­ga­ły ja­ko obie­cu­ją­cy, a jed­no­cze­śnie re­la­tyw­nie bez­piecz­ny ry­nek na tle in­nych go­spo­da­rek wscho­dzą­cych. Klien­tów TFI na­pę­dza­ły też we­dług spe­cja­li­stów du­że ofer­ty pu­blicz­ne w mi­nio­nym ro­ku. – Ryn­ko­wi no­wi­cju­sze po szyb­kiej re­ali­za­cji zy­sków nie de­cy­do­wa­li się na sa­mo­dziel­ne in­we­sto­wa­nie na gieł­dzie, tyl­ko prze­rzu­ca­li ka­pi­tał do to­wa­rzystw in­we­sty­cyj­nych – twier­dzi Szta­bler.

[srodtytul]Pio­ne­er znów naj­ak­tyw­niej­szy[/srodtytul]

Naj­ak­tyw­niej­szą in­sty­tu­cją był, po­dob­nie jak przed ro­kiem, Pio­ne­er Pe­kao In­ve­st­ment Ma­na­ge­ment. Fun­dusz 35 ra­zy (36 w 2009 r.) in­for­mo­wał o zej­ściu?po­ni­żej lub wej­ściu po­wy­żej 5- i 10-proc. pro­gów. W czo­łów­ce naj­bar­dziej ak­tyw­nych utrzy­mał się rów­nież BZ WBK AIB As­set Ma­na­ge­ment (25 trans­ak­cji w 2010 r., przy 35 w 2009 r.). O naj­więk­szej licz­bie (31) zmian w ka­pi­ta­le spół­ek wśród otwar­tych fun­du­szy eme­ry­tal­nych do­no­sił Avi­va OFE. Li­der te­go ze­sta­wie­nia z 2009 r., OFE PKO Ban­ko­wy, po­in­for­mo­wał za­le­d­wie o kil­ku trans­ak­cjach (w 2009 r. wy­pu­ścił 30 ta­kich ko­mu­ni­ka­tów). Na pod­sta­wie upu­blicz­nio­nych da­nych rok prze­spał rów­nież TFI Al­lianz. W 2009 r. ogło­sił 28 trans­ak­cji, w 2010 r. tyl­ko kil­ka.

Wśród spół­ek no­to­wa­nych na GPW trud­no by­ło szu­kać w 2010 r. „ulu­bień­ców” in­we­sto­rów in­sty­tu­cjo­nal­nych. Pod­czas gdy w 2009 r. naj­chęt­niej han­dlo­wa­no ak­cja­mi Ban­kie­ra.pl, PBG i PEP (po dziesięć ko­mu­ni­ka­tów), w 2010 r. po sześć trans­ak­cji za­war­to na pa­pie­rach Bo­mi, Te­ty i Swa­rzę­dza. W przy­pad­ku tej pierw­szej spół­ki kil­ka in­sty­tu­cji zmniej­szy­ło swo­je za­an­ga­żo­wa­nie po pu­bli­ka­cji fa­tal­nych pro­gnoz fi­nan­so­wych. Ak­cje Te­ty in­sty­tu­cje sprze­da­ły w od­po­wie­dzi na we­zwa­nie ogło­szo­ne przez Unit4 – jej no­we­go ho­len­der­skie­go wła­ści­cie­la. Pa­pie­rów upa­dłe­go Swa­rzę­dza po­zby­wa­ły się z port­fe­la fun­du­sze BZ WBK.

Co bę­dzie się dzia­ło w 2011 r.

Jak bę­dą się za­cho­wy­wać in­sty­tu­cje w 2011 r.? Zda­niem spe­cja­li­stów mo­że mieć na to wpływ de­cy­zja rzą­du w spra­wie otwar­tych fun­du­szy eme­ry­tal­nych (zgod­nie z za­po­wie­dzia­mi od kwiet­nia skład­ka do OFE zo­sta­nie ogra­ni­czo­na z 7,3 proc. do za­le­d­wie 2,3 proc.). – Pro­po­zy­cje są an­ty­ryn­ko­we i mo­gą spo­wo­do­wać wy­co­fy­wa­nie się OFE z ak­cji. Za ni­mi mo­gą pójść TFI, któ­re zwy­kle po­dą­ża­ją za ryn­kiem – mó­wi Szta­bler. Ana­li­tyk DM Tri­gon do­da­je jedno­cze­śnie, że OFE już nie­wie­le bra­ku­je do mak­sy­mal­ne­go 40-proc. usta­wo­we­go pro­gu za­an­ga­żo­wa­nia w ak­cje, więc ra­czej na­le­ża­ło­by się spo­dzie­wać prze­ta­so­wań w ich port­fe­lach niż spek­ta­ku­lar­nych za­ku­pów. Ale jest tu też nie­wia­do­ma w po­sta­ci moż­li­wej zmia­ny li­mi­tów in­we­sty­cyj­nych dla OFE wraz z de­cy­zją o zmniej­sze­niu skład­ki.

Ana­li­ty­cy zwra­ca­ją też uwa­gę na za­cho­wa­nie świa­to­wej go­spo­dar­ki. – Je­śli jej roz­wój utrzy­ma się w 2011 r., moż­na ocze­ki­wać, że mię­dzy­na­ro­do­wy ka­pi­tał wciąż bę­dzie pły­nął na war­szaw­ską gieł­dę – mó­wi Szta­bler. Czy za­tem drob­ni in­we­sto­rzy po­win­ni się kie­ro­wać de­cy­zja­mi?in­we­sty­cyj­ny­mi in­sty­tu­cji finan­so­wych w tym ro­ku? – Na pew­no nie ma sen­su śle­po ko­pio­wać ru­chów in­sty­tu­cji, szcze­gól­nie OFE, któ­re są za­kład­ni­ka­mi swo­ich bench­mar­ków – uwa­ża Ja­ro­sław Do­mi­niak, pre­zes Sto­wa­rzy­sze­nia In­we­sto­rów In­dy­wi­du­al­nych. – War­to jed­nak zer­kać na ru­chy wy­ko­ny­wa­ne przez du­żych gra­czy, spraw­dzać, któ­re bran­że pre­fe­ru­ją, trak­tu­jąc to ja­ko je­den z czyn­ni­ków przy po­dej­mo­wa­niu de­cy­zji in­we­sty­cyj­nych. War­to po pro­stu wy­ko­rzy­stać pra­cę spe­cja­li­stów, pracu­ją­cych w dzia­łach ana­liz du­żych in­sty­tu­cji – do­da­je Do­mi­niak.

Se­ba­stian Kraw­czyk

[mail=se­ba­stian.kraw­czyk@par­kiet.com][/mail]

[ramka][b]312[/b] – o tylu transakcjach skutkujących przekroczeniem lub zejściem poniżej ustawowych progów raportowały w 2010 r. instytucje finansowe [/ramka]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28