Chciała pozyskać 9,8 mln zł, zebrała tylko 740 tys. zł. Nowi inwestorzy będą mieli około 2 proc. akcji w podwyższonym kapitale.
Dlaczego oferta się nie powiodła? – Działalność prowadzona przez spółkę jest specyficzna, co utrudnia jej wycenę i porównanie z innymi firmami – tłumaczy Mirosław Magda, prezes Polskiego Funduszu Hipotecznego. Dodaje, że firma zamierza sfinansować rozbudowę portfela emisją obligacji. Nie chce jednak zdradzić żadnych szczegółów dotyczących sprzedaży papierów dłużnych.
W związku z tym, że PFH nie spełnił warunków dotyczących kapitalizacji i rozproszenia akcjonariatu, które powinien spełnić, by wejść na GPW, do końca lutego ma zadebiutować na NewConnect. Prezes Magda zapewnia, że docelowo firma przeniesie się na rynek główny.
Pod koniec ubiegłego tygodnia został zatwierdzony ostatni aneks do prospektu. Dotyczył sprzedaży przez PFH 100 proc. akcji spółki TMB za 1,8 mln zł. 89,69 proc. papierów kupiła firma niepowiązana z PFH. Resztę osoba fizyczna. Zarząd spółki z grupy DM IDMSA tłumaczy, że od początku inwestycja w akcje TMB miała charakter krótkoterminowy, w związku z czym nie ujmowano jej w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym. W grudniu zarząd PFH podjął decyzję o wyjściu z inwestycji.Polski Fundusz Hipoteczny w 2010 r. według prognoz miał zarobić 4,4 mln zł przy 8,7 mln zł przychodów. W 2009 r. pokazał 2 mln zł zysku przy przychodach 5 mln zł.