Czwarta już w tym roku podwyżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej wywołała obawy części analityków o kondycję rynku długu. Wyższy koszt pieniądza oznacza bowiem także większą presję na dyskonto w cenie obligacji – aby zysk inwestorów rekompensował zachodzące zmiany.
[srodtytul]Rekordowe zaangażowanie[/srodtytul]
Polskie papiery skarbowe nie zareagowały wyraźnie na ostatnią decyzję RPP. Ceny „dłuższych” obligacji (pięcio- i dziesięcioletnich) praktycznie się nie zmieniły, a w ostatnich dniach nawet nieznacznie spadły (rentowność wzrosła o mniej więcej 5 pkt bazowych). Negatywnie zareagowały tylko dwulatki (ich rentowność wzrosła o 3 pkt bazowe). Dilerzy przekonują, że to dowód na siłę polskiego rynku obligacji.
Powodzenie rządowych emisji to coraz wyraźniej wynik dużego popytu ze strony inwestorów z zagranicy. W kwietniu (ostatnie dostępne dane) udział tamtejszych funduszy i banków w całości rynkowego długu Skarbu Państwa sięgnął rekordowego poziomu 27,2 proc. Dla porównania – w 2010 r. oscylował on w granicach 23 proc., rok wcześniej – w okolicach 15 proc.
[srodtytul]Podwójny zysk[/srodtytul]