Ponad połowę przychodów Giełdy Papierów Wartościowych stanowią prowizje od obrotu akcjami. Zdaniem analityków powoduje to, że po ostatniej przecenie na rynku spółka może mieć trudności z powiększaniem swojego biznesu. Prowizje stanowią bowiem odsetek od wartości transakcji, a ta – po obniżeniu wycen – może być mniejsza.
Z tego też powodu w ubiegłym tygodniu dwa domy maklerskie obniżyły swoje wyceny.
UBS szacuje wartość akcji GPW?w rocznym horyzoncie?na 51 zł (wcześniej 58 zł), KBC?Securities – na 45 zł?(wobec 55,33 zł). To ostatnie biuro zdecydowało się nawet obniżyć rekomendację do „trzymaj" z „kupuj".
Prognozy nadal dobre
Pierwsze półrocze GPW może jednak zaliczyć do udanych. Obroty w porównaniu z okresem styczeń–czerwiec 2010 r. wzrosły o 23 proc. (a licząc same transakcje sesyjne – nawet 29?proc.).
Analitycy oczekują, że II?kwartał spółka zakończyła zyskiem netto rzędu 29,8 mln zł przy przychodach na poziomie 60,4 mln zł (wzrost zysku o 7 proc. rok do roku).