IDMSA: Chcemy być grupą kompletną

Z Grzegorzem Leszczyńskim, prezesem Domu Maklerskiego IDMSA,?rozmawia Konrad Krasuski

Aktualizacja: 23.02.2017 14:16 Publikacja: 05.09.2011 02:10

Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA

Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

W wynikach DM IDMSA za II kwartał widać już niekorzystny wpływ odpisów korygujących wartość inwestycji portfelowych. Ale największe spadki indeksów mieliśmy dopiero w sierpniu. Jaka więc będzie kondycja finansowa spółki w II półroczu?

Nie przesadzałbym z negatywnym wpływem obniżenia wycen. Nasz portfel inwestycyjny akcji spółek publicznych to obecnie około 40 mln zł, a więc nawet zakładając, że po spadku indeksów o 20 proc. niższe poziomy utrzymają się dłużej, stracić możemy około 10 mln zł. Nie jest to kwota zbyt istotna choćby z uwagi na nasze kapitały własne.

Od pewnego czasu staramy się wyłączać z grupy spółki niezwiązane z podstawową działalnością. Stąd wziął się pomysł na Supernovą IDM Fund – której zarządzający mają znacznie więcej czasu na analizowanie i nadzorowanie inwestycji. Aby działalność ta była bardziej efektywna, łączymy ją z BBI Capital.

W tej chwili portfel Supernovej to ponad 200 mln zł, przy czym zadłużenie sięga 95 mln złotych, a koszty jego obsługi to około 10 proc. rocznie. Po dołączeniu aktywów BBI (około 500 mln zł) liczymy, że koszty finansowania znacznie?spadną – m.in. z uwagi na skalę.

Kiedy w wynikach DM IDMSA pojawią się efekty tych zmian?

Do połączenia funduszy dojść powinno w 2012 r. W pierwszym półroczu Supernova zarobiła prawie 1,4 mln złotych. Ale to dopiero początek.

Myślimy, że docelowo połączone fundusze powinny dawać taki zwrot na kapitale, jak klasyczne private equity – czyli około 20 proc. rocznie.

Jak będą wyglądać przychody DM IDMSA, skoro rynek pierwotny praktycznie zamarł?

Mimo trudnych czasów pracujemy jednak nad paroma ofertami (m.in. Mex Polska). Ostatnie półrocze pokazało, że jesteśmy wśród domów maklerskich liderem, jeżeli chodzi o organizowanie emisji obligacji korporacyjnych (do końca sierpnia zrealizowaliśmy projekty za około 700 mln złotych). To papiery, które cieszą się zainteresowaniem funduszy mimo, a może właśnie z uwagi na dekoniunkturę na rynku akcji.

Zwróćmy uwagę, że akcyjne TFI miały w sierpniu sporą skalę umorzeń. Zwiększały się za to aktywa funduszy inwestujących w dług korporacyjny – czego dobrym przykładem są wyniki Idea TFI, która po sierpniu zarządza już 4,4 mld złotych.

Na jakie marże liczyć możecie przy obligacyjnym biznesie?

Około 1–1,5 proc. rocznie. Plus dodatkowe prowizje za deponowanie papierów i obsługę obligatariuszy. Oczywiście nie jest to tyle, co?przy emisji akcji, ale to bardzo perspektywiczny biznes.

Pierwsze półrocze pokazało słabsze wyniki Electusa, który specjalizuje się w obrocie wierzytelnościami szpitalnymi. Skąd takie pogorszenie?

Na tym rynku pojawiło się zbyt dużo gotówki, kiedy MW Trade pozyskał 300 mln złotych na zakupy. W konsekwencji spadły marże, co wpłynęło na rentowność Electusa. Ale zrestrukturyzowaliśmy firmę, obniżyliśmy koszty, i przyszłe kwartały powinny być już lepsze.

Wiele osób zastanawia się, dlaczego DM IDMSA stara się kupić OFE i ubezpieczyciela. Czy to nie za dużo po zakupie banku, którego rentowność jest przecież minimalna...

Plany te mają głęboki sens. Fundusz emerytalny, nawet najmniejszy, ma ponad 2 mld złotych aktywów. Jeżeli przekonamy jego zarządzających, aby korzystali z naszych usług maklerskich, zapewni nam to dodatkowe przychody, nie mówiąc o udziale w zyskach towarzystwa. A ubezpieczyciel pozwoli nam oferować produkty strukturyzowane, dopasowane do potrzeb naszych klientów. W ten sposób staniemy się kompletną grupą finansową, może nie masową, ale obsługującą wymagającego klienta zainteresowanego rynkiem kapitałowym.

A wracając do wyników Polskiego Banku Przedsiębiorczości – w II kwartale był już na plusie, odbudowuje aktywa, w czym mamy niemały udział. Wydaje się, że cele postawione przez zarząd są osiągalne.

Skąd jednak pieniądze na te inwestycje? Myślicie o kolejnej emisji akcji?

Tego przy obecnych wycenach będziemy starali się uniknąć. Jest sporo możliwości. Już teraz spieniężamy część aktywów, które nie są kluczowe dla grupy – czego przykładem może być sprzedaż akcji Merchant Securities. Być może zdynamizujemy ten proces.

Mamy odłożoną część gotówki. Pamiętajmy także, że po ostatnich skupach akcji własnych IDMSA dysponuje swoimi papierami wartymi około 40 mln zł.

Rzecz jasna, skupowaliśmy je po wyższych cenach niż obecny poziom rynkowy, więc może dokupimy jeszcze akcji, aby obniżyć uśrednioną wartość portfela – tak aby przy jego sprzedaży nie wykazywać straty. Rozmawiamy z OFE i TFI, potencjalnie zainteresowanymi zakupem.

Wreszcie zadłużenie grupy – około 100 mln zł – też nie jest tak duże względem kapitałów, abyśmy nie mogli go zwiększyć. Możliwości również są, ważne, aby nie dać się przelicytować.

Czyżby przy przejmowaniu PTE Polsat i Polisy Życie pojawiła się konkurencja?

Dla towarzystw emerytalnych średniej wielkości wydanie pieniędzy na małe OFE może być atrakcyjnym wyjściem w stosunku do kosztów akwizycji nowych klientów. Zwłaszcza że akwizycja wkrótce będzie zakazana.

A Polisą interesować się mogą zagraniczni gracze, którzy myślą o polskim rynku. Obie transakcje na pewno nie będą łatwe. Najlepszym celem na rynku ubezpieczeniowym było do tej pory PTU, ale trudno było się ścigać z ceną, którą zaproponowała niemiecka grupa Gothaer.

Dziękuję za rozmowę.

Czym zadziwił DM IDMSA?

Dom Maklerski IDMSA zadebiutował na warszawskiej giełdzie w 2005 r. Z oferty publicznej spółka pozyskała 18 mln zł i grono nowych akcjonariuszy, w dużej mierze inwestorów indywidualnych. W najlepszym okresie walory IDMSA były wyceniane nawet na 14,4 zł, obecnie jest to 1,68 zł. W 2008 r. broker pozyskał z rynku niemal 120 mln zł, które planował przeznaczyć na budowę banku od podstaw. Pomysł został ostatecznie zarzucony na rzecz kupna 45 proc. udziałów w West LB (obecnie Polskim Banku Przedsiębiorczości). Transakcja ta zadziwiła rynek finansowy (dotąd to raczej banki były właścicielami domów maklerskich), zapoczątkowała jednocześnie budowę większej grupy finansowej.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy