Dobry rok faktoringu

20-25-proc. wzrost obrotów może zanotować branża faktoringowa w tym roku — przewidują przedstawiciele branży

Aktualizacja: 23.02.2017 14:06 Publikacja: 08.09.2011 17:51

Dobry rok faktoringu

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

— W naszej branży kryzysu nie widać — mówi Mirosław Jakowiecki, szef Polskiego Związku Faktorów (PZF) oraz prezes Pekao Faktoring.

Jerzy Dąbrowski, dyrektor Departamentu Faktoringu i Finansowania Handlu w Banku Millennium, mówi, że wrzesień może pokazać czy widać u nas już efekt spowolnienia gospodarczego.

— Faktoring wyprzedza koniunkturę, wrzesień może być testem czy Polska wchodzi w okres pogorszenia koniunktury. Jeśli wrzesień tego roku okaże się lepszy od września ubiegłego roku nie będzie o tym mowy — mówi Jerzy Dąbrowski.

W czasie ostatniego kryzysu w 2009 r. branża ostro zwolniła, ale wciąż notowała przyrost. Zdaniem Mirosława Jakowieckiego w tym roku można liczyć na 20-25-proc. wzrost obrotów firm leasingowych. Dla przypomnienia w ubiegłym roku skupiły one faktury na kwotę ok. 65 mld zł (wzrost o 29 proc. rok do roku). W tym roku może to być zatem kwota między 75 a 80 mld zł.

Zdaniem osób z branży dużo trudniej przewidzieć sytuację w przyszłym roku. Potencjał rozwoju tego rodzaju finansowania przedsiębiorstw jest jednak duży.

— Średnio 5-10 tys. klientów korporacyjnych mają banki. Na jednego faktora przypada 100 klientów. Potencjał rozwoju rynku jest duży. Obsługujemy coraz więcej branży, w ostatnim czasie choćby dużo spółek budowlanych — mówi Dąbrowski.

Zdaniem przedstawicieli branży koszt finansowania faktoringiem jeszcze spada i wróciliśmy już do poziomów sprzed kryzysu. Jednak należy oczekiwać, że marże zaczną rosnąć.

W czasie II Międzynarodowego Kongresu Faktoringu, którego organizatorem był Polski Związek Faktorów, eksperci zastanawiali się nie tylko nad kondycją polskiej branży. Choć Polska na tle krajów europejskich wybija się bardzo pozytywnie z dużymi wzrostami obrotów.

John Brehcist z IFGroup, podkreślał, że w ostatnich latach branża faktoringowa bardziej ucierpiała z powodu oszustw, a nie kryzysu. I to mimo, że w 2009 r., właśnie w czasie jego trwania, branża nie zachowała się, jak zwykle dotąd, antycyklicznie. Odbicie po słabszym 2009 r. było jednak bardzo duże. Wzrost obrotów faktoringowych na świecie wyniósł w 2010 r. 28 proc., po 3-proc. spadku w 2009 r.

— Teraz czekają nas bardzo trudne miesiące i branża musi się do tego przygotować — mówi John Brehcist, ale podobnego zdania byli inni obecni na kongresie. Dotyczy to zwłaszcza możliwego finansowania firm faktoringowych, które w większości, nie tylko w Polsce, należą do banków. Jego koszt będzie rósł, a do tego faktorzy będą musieli szukać nowego sposobu na finansowanie. Firmy muszą także mocno ograniczać ryzyko.

Eksperci byli podzieleni co do tego czy branża faktoringowa wymaga dużych regulacji. Zdaniem Panosa Papatheodorou z Marfin Factors&Forfaiters, należy wprowadzić deregulacje, aby branża faktoringowa nie podlegała regulacjom bankowym.

— Nie zgadzam się, potrzebujemy bardziej bezpiecznych firm faktoringowych. Koszty ryzyka istotnie wzrosły, są teraz 3-krotnie wyższe niż przed kryzysem. W tych czasach nadzór jest bardzo potrzebny — uważa Ferdinando Brandi z włoskiego Unicredit Factoring.

A John Gielan z EUFederation pytał czy rzeczywiście odgórnie narzucone prawo jest korzystne dla branży, zwłaszcza, że wiely polityków, regulatorów czy nawet szefów dużych grup finansowych nie rozumie na czym polega faktoring.

— Nasz głos musi być bardziej widoczny — dodał.

— Lepiej mniej regulacji  niż więcej. Nie jesteśmy bankami, nie ryzykujemy pieniędzy klientów. To zatem decyzja akcjonariuszy i zarządzania ryzykiem — mówi Andrzej Żbikowski, prezes ING CF.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego