Rząd ureguluje bonusy w biurach maklerskich

Branża maklerska jako pierwsza odczuje skutki unijnych obostrzeń dotyczących bonusów w sektorze finansowym. Zdaniem brokerów zmiany zbyt mocno ingerują w prowadzenie prywatnej działalności

Aktualizacja: 23.02.2017 13:08 Publikacja: 23.09.2011 03:24

Branża maklerska jako pierwsza odczuje skutki unijnych obostrzeń dotyczących bonusów w sektorze fina

Branża maklerska jako pierwsza odczuje skutki unijnych obostrzeń dotyczących bonusów w sektorze finansowym

Foto: www.photoxpress.com

 

Resort finansów opublikował projekt rozporządzenia, zgodnie z którym domy maklerskie będą musiały tworzyć wytyczne dotyczące pensji osób zajmujących kierownicze stanowiska. Zmiany w prawie to następstwo wejścia w życie unijnej dyrektywy CRD III, która reguluje m.in. sprawy wynagrodzeń w instytucjach finansowych.

Bonus dzielony na lata

MF zaleca, aby większość płacy kierowników biur stanowiła stała pensja. Jednocześnie ministerstwo nakazuje, aby przynajmniej połowę zmiennych składników wynagrodzenia stanowiły udziały lub akcje samego domu maklerskiego lub instrumenty finansowe, których „wartość uzależniona jest od wiarygodności kredytowej domu maklerskiego". Resort zaleca ponadto, aby polityka wynagrodzeń uwzględniała co najmniej trzyletni horyzont czasu i „zapobiegała wynagradzaniu złych wyników". Przepisy projektowanego rozporządzenia zakładają m.in., że co najmniej 40 proc. bonusów ma być wypłacane po trzech– –pięciu latach od okresu, których dotyczą.

W ocenie resortu takie zasady pozwolą ocenić rzeczywistą przydatność danego pracownika i zweryfikować to, czy zyski z jednego roku, jakie wypracował, nie przełożą się na spore straty biura w kolejnych latach. Przedstawiciele branży są jednak zaniepokojeni propozycją.

– W naszej opinii projekt rozporządzenia stanowi bardzo istotną ingerencję w działalność biznesową biur. Poddamy go głębokiej analizie, na ile wypełnia on wytyczne unijne, a na ile zawiera lokalne pomysły – mówi Jacek Jaszczołt, szef Izby Domów Maklerskich.

Skąd te akcje?

Nieoficjalnie szefowie biur maklerskich nie zostawiają na projekcie suchej nitki. Zastanawiają się bowiem, jak ma wyglądać wypłata w formie akcji pracowniczych, jeżeli tylko kilka domów maklerskich notowanych jest na GPW lub NewConnect (m.in. Ipopema Securities, DM IDMSA, Capital Partners). Przypominają także, że kilka znaczących podmiotów działa w formie biura niewydzielonego z banku, co oznacza, że trudno przydzielić pracownikom jakiekolwiek akcje (chyba że akcje banku).

Problem jest na tyle istotny, że dla maklerów bonusy to istotna część zarobku, zwłaszcza w czasie hossy, gdy biura zarabiają na przygotowaniu ofert publicznych i na pośrednictwie w transakcjach. Zwykle jednak nagrody były wypłacane w gotówce.

– Niezrozumiałe jest dla nas to, jak wdrożyć regulacje w życie. Poza tym dziwi nas, że ubezpieczyciele czy TFI, które też odpowiadają za pieniądze klientów, nie są objęte nowymi regulacjami – twierdzą szefowie biur. – Projekt rozporządzenia jest tak naprawdę odzwierciedleniem zapisów dyrektywy, którą zobowiązani jesteśmy wdrożyć. Jesteśmy otwarci na propozycje zmian, które nie będą naruszały przepisów unijnych – odpowiada Piotr Koziński, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego w resorcie finansów.

Banki też się skarżą

Dyrektywa unijna powstała jako odpowiedź na nadużycia w zachodnich bankach. Polski parlament uwzględnił jej wytyczne w połowie tego roku – z półrocznym zresztą opóźnieniem. Termin na jej wdrożenie minął w styczniu 2011 r. Szczegółowe rozwiązania dla firm inwestycyjnych miało właśnie opracować MF.

Regulacje dotyczące CRD III odnoszą się jednak nie tylko do domów maklerskich, ale także banków. Te czekają na konkretne zapisy uchwały Komisji Nadzoru Finansowego. Jeżeli wierzyć przedstawicielom urzędu KNF, takie regulacje mogą się pojawić już niedługo. – Komisja zajmie się gotowym już projektem uchwały na jednym z najbliższych posiedzeń. Ostateczny jej kształt zależy od decyzji członków Komisji – wyjaśnia Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.

Wytyczne, jakie mogą się pojawić, zainteresowały Związek Banków Polskich. Wysłał już do KNF kilkanaście stron uwag do projektu uchwały, twierdząc, że wykracza ona poza zakres dyrektywy.

– W ogóle mamy wątpliwości co do adekwatności tych zapisów do sytuacji polskiego sektora, który przecież nie skorzystał z rządowej pomocy po kryzysie w 2008 r. – mówią nieoficjalnie bankowcy, licząc na dalsze konsultacje z KNF. Prawnicy przyznają, że dyrektywa musi być wdrożona w całości, co ogranicza możliwości zmian.

[email protected]

 

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy