Akcje po splicie w listopadzie

Akcjonariusze ING Banku Śląskiego jednogłośnie zaakceptowali split akcji i połączenie z ING Bankiem Hipotecznym

Aktualizacja: 24.02.2017 05:45 Publikacja: 25.10.2011 02:37

Akcje po splicie w listopadzie

Foto: GG Parkiet

Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy ING BSK jednogłośnie zaakceptowało split akcji, połączenie obu banków oraz nowego członka rady nadzorczej – Rolanda Boekhouta.

Większa płynność na giełdzie

Po uchwalonych zmianach w statucie kapitał zakładowy banku wynosi 130,1 mln zł i dzieli się na 92,6 mln akcji na okaziciela serii A o wartości nominalnej 1 zł każda akcja oraz 37,5 mln akcji na okaziciela serii B o wartości nominalnej 1 zł każda. Przed zmianami bank posiadał 9,2 mln akcji serii A i 3,75 mln akcji B. Split tłumaczony jest chęcią zwiększenia płynności akcji banku na giełdzie.

– Cena akcji naszego banku jest w porównaniu z konkurencją zdecydowanie powyżej średniej, stąd rekomendacja zarządu, by dokonać splitu – tłumaczyła prezes ING BSK Małgorzata Kołakowska. – Chcemy, by nasze akcje były bardziej dostępne dla inwestorów indywidualnych. – Psychologicznie ich nabycie stanowi teraz pewną barierę – zawsze lepiej mieć dziesięć akcji po 100 zł niż jedną za 1000 – argumentowała.

Według Mirosława Body, wiceprezesa banku, handel akcjami po podziale rozpocznie się już w listopadzie.

Komercyjne hipoteki

Połączenie banków ING Śląskiego z ING?BH nie ma wpływu na wyniki finansowe grupy. – Przejęcie wpłynie pozytywnie na nasz współczynnik wypłacalności, ale efekt finansowy tych zmian nie będzie widoczny – mówi Kołakowska.

Podkreśla, że połączenie nie powoduje też zmian warunków?umów z klientami Banku Hipotecznego, którzy po formalnym wpisie faktu w KRS będą obsługiwani w ING Banku Śląskim.

– Zależy nam na finansowaniu komercyjnych projektów hipotecznych, a ING?Bank Hipoteczny miał zbyt niski kapitał własny, by wspierać duże projekty – mówi „Parkietowi" Mirosław Boda, wiceprezes ING Śląskiego. – Bywało, że „sztucznie" współkredytował niektóre z przedsięwzięć z ING BSK. Teraz finansowanie takich projektów będzie przebiegało sprawniej – podkreśla.

Na nowego członka rady nadzorczej akcjonariusze powołali Rolanda Boekhouta, członka m.in. Leadership Council, organu skupiającego 20 najlepszych menedżerów w Grupie ING, z którą związany jest od 1991 r.

– To osoba z ogromnym doświadczeniem w zakresie bankowości korporacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej – komentuje Mirosław Boda.

[email protected]

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego