Zgodnie z wytycznymi KNF dywidendy nie powinny wypłacać firmy, które spełniają co najmniej jedno z kryteriów: na koniec 2011 r. posiadały wskaźnik pokrycia wymogów kapitałowych poniżej 160 proc. w przypadku ubezpieczeń na życie i 200 proc. w przypadku spółek majątkowych; otrzymały ocenę BION (Przeprowadzone Badanie i Ocena Nadzorcza) za 2010 rok gorszą niż 2,5 pkt.; w stress testach wskaźnik pokrycia kapitałowego wyniósł mniej niż 110 proc. i/lub w zeszłym roku wykazały niedobór środków własnych na pokrycie marginesu wypłacalności lub niedobór aktywów na pokrycie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych.
– Na 53 zakłady ubezpieczeń prowadzące działalność w formie spółek akcyjnych (towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych z mocy prawa nie mogą wypłacać dywidend) dywidendę będą mogły wypłacić 23 zakłady, czyli 43,4 proc. łącznej liczby firm – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.
Dywidenda nie powinna jednak przekraczać 75 proc. wypracowanego w 2011 r. zysku.?Jak precyzuje zalecenie, ubezpieczyciele, którzy nie spełniają żadnego z wymienionych kryteriów uniemożliwiających wypłatę, mogą podzielić się taką częścią zysku, przy założeniu jednak, że wskaźnik pokrycia wymagań kapitałowych po wypłacie dywidendy utrzyma się na poziomie co najmniej 110?proc., a także zostaną uwzględnione dodatkowe potrzeby kapitałowe w perspektywie najbliższego roku.
– Utrzymywanie przez ubezpieczycieli odpowiedniego zabezpieczenia kapitałowego jest konieczne w celu minimalizowania potencjalnych negatywnych skutków gwałtownych zmian w otoczeniu sektora ubezpieczeniowego, w tym na rynkach finansowych, a także tych, które wynikają ze zdarzeń katastroficznych – napisał w zaleceniu Andrzej Jakubiak, szef nadzoru.