Firmy mniej podnoszą płace, nie zatrudniają

Dane o rynku pracy lekko negatywne dla złotego i pozytywne dla rynku długu. Pensje nominalnie rosną wolniej

Aktualizacja: 18.02.2017 08:35 Publikacja: 17.03.2012 03:46

Firmy mniej podnoszą płace, nie zatrudniają

Foto: GG Parkiet

– Dynamika podwyżek wygasa – przyznaje Maria Drozdowicz-Bieć, prof. SGH. Jej zdaniem, jeśli firmy będą podnosiły wynagrodzenia, to nie wszystkie i raczej będą się starały co najwyżej indeksować wzrost płac o inflację.

W firmach, gdzie pracuje od dziesięciu osób, przeciętnie zarabiało się w lutym ok. 3568 zł i było to o 2,7 proc. mniej niż w styczniu i o 4,3 proc. (niespełna 75 zł) więcej niż przed rokiem. Ale ponieważ inflacja w lutym także wyniosła 4,3 proc., to oznacza, że siła nabywcza wynagrodzeń jest dokładnie taka sama jak rok temu. Takie dane podał GUS.

Mediana przewidywań ekonomistów dotycząca podwyżki w lutym wynosiła ok. 5 proc. Ale większość z nich przyznawała, że ze względu na wysoką i jednorazową dynamikę styczniową trudno przewidzieć, co działo się z płacami w lutym.

Ucieczka przed obciążeniami

Teraz ekonomiści potwierdzają, że wysoka, ponad 8-proc. podwyżka w styczniu była czynnikiem jednorazowym i wynikała z ucieczki firm przed dodatkowymi kosztami związanymi z wyższą składką rentową.

– Silny spadek nominalnej dynamiki płac w lutym to głównie efekt podwyżki składki rentowej płaconej przez przedsiębiorstwa o 2 pkt proc. (podwyżka weszła w życie w lutym – tłumaczy Jakub Borowski, główny ekonomista Kredyt Banku. – W styczniu część firm, chcąc uniknąć płacenia wyższej składki, zdecydowała się przyspieszyć wypłaty premii i nagród rocznych (przesunąć je z lutego na styczeń), co przyczyniło się do przejściowego zwiększenia tempa wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw. – Spodziewam się w kolejnych miesiącach spadku zatrudnienia, jednak w skali mniejszej, niż było to trzy lata temu – dodaje Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku.

Zatrudnienie hamuje

Zatrudnienie jest niższe o 0,1 proc. niż w styczniu i o 0,5 proc. wyższe niż przed rokiem. Dane te pokazują, że firmy przestały zatrudniać nowych pracowników. – Zatrudnienie zmniejszyło się w lutym o 8 tys. osób w skali miesiąca – szacuje Adam Antoniak, ekonomista Banku Pekao. – Miesięczny spadek zatrudnienia i stagnacja realnych płac dostarczają argumentów przeciwko zaostrzeniu polityki monetarnej – dodaje.

Ekonomiści uważają, że głównymi przyczynami wyhamowania popytu na pracę są spadek nowych zamówień oraz niepewność odnośnie skali spowolnienia gospodarczego w krajach strefy euro oraz to, że firmy koncentrują się na inwestycjach odtworzeniowych, a nie nowych inwestycjach.

Fundusz płac nominalnie jest wyższy o 4,8 proc. niż rok temu, a realnie o pół procentu.

[email protected]

Version:1.0 StartHTML:0000000167 EndHTML:0000002345 StartFragment:0000000501 EndFragment:0000002329

Na Mazowszu 10 proc. najlepiej opłacanych osób zarabia więcej niż 8,1 tys. zł brutto na miesiąc – wynika z danych GUS przygotowanych specjalnie dla „Parkietu" na podstawie ostatniego raportu płacowego za 2010 r. W innych województwach płace „najbogatszych" pracowników są zdecydowanie niższe. W woj. dolnośląskim i śląskim (drugim i trzecim najzamożniejszym polskim regionie) do grupy najlepiej zarabiających wchodzi się już po przekroczeniu 5,9 tys. zł miesięcznie, w wielkopolskim – 5,3 tys. zł, a w  podkarpackim – 4,7 tys. zł.

–?Te różnice odzwierciedlają fakt, że to w Warszawie pracuje najwięcej osób na wysokich, dobrze opłacanych kierowniczych stanowiskach – prezesów, dyrektorów, kierowników itp. – mówi Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Inna sprawa, że także na porównywalnych stanowiskach ci z Warszawy zarabiają najwięcej, choć te różnice się zmniejszają.

Tak silnego zróżnicowania nie widać wśród pozostałych 90 proc. osób. I tak w woj. mazowieckim 50 proc. pracowników zarabiało 3,4 tys. zł i mniej, a w województwie podkarpackim – ok. 2,6 tys. zł i mniej. Dane GUS pokazują też, że największy odsetek osób najsłabiej zarabiających – otrzymujących mniej niż 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia – jest w regionach: łódzkim, kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim, podkarpackim i warmińsko-mazurskim. Taka sytuacja dotyka więcej niż 20 proc. osób w tych województwach.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy