Rekord Catalyst dzięki obligacjom drogowym

Marzec okazał się rekordowy, jeżeli chodzi o skalę transakcji na rynku obligacji Catalyst. Aktywność inwestorów koncentruje się jednak na papierach wyemitowanych przez BGK

Aktualizacja: 18.02.2017 01:09 Publikacja: 05.04.2012 06:00

Rekord Catalyst dzięki obligacjom drogowym

Foto: GG Parkiet

380,5 mln zł – takie były obroty sesyjne na rynku obligacji Catalyst w marcu. To ponaddwukrotnie więcej niż w lutym i o 115 mln zł więcej niż poprzedni rekord z grudnia 2010 r. Nie oznacza to bynajmniej nagłego wzrostu zainteresowania handlem papierami dłużnymi emitowanymi przez firmy.

Dokładniejsza analiza struktury marcowych obrotów pokazuje, że 80 proc. wszystkich transakcji w ujęciu wartościowym dotyczyło obligacji infrastrukturalnych Banku Gospodarstwa Krajowego. Choć GPW klasyfikuje je jako „korporacyjne", to z uwagi na gwarancje Skarbu Państwa traktowane są one przez inwestorów jako papiery skarbowe. W grudniu 2010 r. proporcje rynkowe były nieco inne – instrumenty BGK stanowiły tylko 64 proc. całego obrotu na Catalyst.

Najbardziej płynną obligacją w marcu były „dziesięciolatki" banku zapadające w październiku 2018 r. (obrót sięgnął 236 mln zł). Większość z nich zmieniła właściciela na ostatniej sesji w miesiącu.

Dla porównania: wśród typowych emisji korporacyjnych inwestorzy najchętniej handlowali papierami Mo-Bruku (obrót sięgnął 6,4 mln zł). Wciąż dużą popularnością cieszą się obligacje samej Giełdy Papierów Wartościowych (obrót przekroczył 5,2 mln zł).

Zarządzającym funduszami trudno wskazać przyczynę większej aktywności inwestorów w przypadku papierów BGK – szczególnie że odsetki w ich przypadku wypłacane są dopiero w październiku. – Takie ruchy to zapewne przetasowania portfeli funduszy emerytalnych – mówią nieoficjalnie.

Zdaniem zarządzających szansą na dalszy wzrost obrotów na całym rynku jest pojawienie się kolejnych emitentów.

– Z pewnością największe znaczenie dla przyciągnięcia większej liczby inwestorów mogą mieć detaliczne oferty obligacji dużych i rozpoznawalnych spółek giełdowych na wzór niedawnej oferty obligacji samej GPW. Drobni inwestorzy zazwyczaj nie inwestują w obligacje nieznanych, małych firm, których ryzyko kredytowe może być bardzo wysokie. Chętnie natomiast zainwestują w obligacje największych, w miarę bezpiecznych firm energetycznych, przetwórczych lub banków – mówi Witold Garstka, zarządzający w BZ?WBK?TFI.

W marcu na Catalyst zadebiutowało sześć firm (Alior Bank, Paw Trans Holding, Bank Spółdzielczy w Tychach, Quality All Development, Indos i Kofola). Na koniec miesiąca kapitalizacja rynku (pomijając papiery skarbowe) wyniosła 38,8 mld zł.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy