2 listopada to ważny dzień dla GPW?i domów maklerskich. Wtedy właśnie po raz pierwszy zlecenia inwestorów trafią do nowego systemu transakcyjnego – Universal Trading Platform. Po 12 latach wyłączony zostanie Warset – który funkcjonuje w miarę sprawnie, ale rosnące koszty utrzymania, jak i ograniczone możliwości rozbudowy skłoniły giełdę do jego wymiany.
Zmiany nie są neutralne ani dla brokerów (muszą dokonać wielu zmian swoich systemów IT), ani dla samych inwestorów. Wprowadzenie UTP oznacza bowiem np. nowe typy zleceń. Podobnie było zresztą z wdrożeniem Warsetu, który umożliwił pojawienie się zleceń „po cenie rynkowej" czy z minimalną wartością wykonania. Nowy system umożliwi m.in. składanie zleceń, których kurs „podąża za rynkiem". Dla inwestorów niezwykle istotne będą także modyfikacje dotyczące zasad wykonania zleceń, jak i przepisów na temat funkcjonowania maksymalnych wahań kursów (tzw. widełki).
„Parkiet" dotarł do projektów nowego regulaminu GPW i szczegółowych zasad obrotu giełdowego. Giełda wciąż jeszcze pracuje nad nowym taryfikatorem determinującym wysokość przyszłych prowizji maklerskich, jak i siłą przyciągania do Warszawy funduszy specjalizujących się w handlu algorytmicznym. Składający zlecenia wielu transakcji dziennie liczą bowiem na specjalne zniżki, które pozwolą im zwiększyć aktywność.
Nowy regulamin GPW musi być zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego. GPW zaczeka zapewne z akcją informacyjną dotyczącą możliwości nowego systemu aż do uzyskania aprobaty KNF. Dla inwestorów nowe regulacje powinny być bardzo ciekawą lekturą.
W przypadku mało płynnych walorów dużą rolę w ustalaniu kursu odniesienia będzie miał animator. Z kolei zlecenia „po każdej cenie" nie będą zawieszać obrotów