PGNiG i Grupa Lotos będą tworzyć łupkowe technologie

Obie spółki chcą współpracować przy pracach badawczo – rozwojowych. PGNiG musi się ponadto restrukturyzować i zabiegać o wzrost wydobycia ze złóż konwencjonalnych.

Aktualizacja: 14.02.2017 22:43 Publikacja: 24.10.2012 06:08

Gra­ży­na Pio­trow­ska­-Oli­wa, pre­zes PGNiG

Gra­ży­na Pio­trow­ska­-Oli­wa, pre­zes PGNiG

Foto: Archiwum

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Grupa Lotos oraz cztery uczelnie, m. in. Politechnika Gdańska i Akademia Górniczo-Hutnicza będą zabiegać o pieniądze na finansowanie prac badawczo – rozwojowych, dotyczących oryginalnych technologii eksploatacji gazu łupkowego. Chodzi o fundusze z tzw. programu Blue Gas – Polski Gaz Łupkowy, którego łączny budżet wynosi 1 mld zł.

W ramach programu dofinansowane będą projekty o wartości od 3 mln zł do 200 mln zł. Dlaczego spółki z udziałem państwa będą się w niego angażować? – Musimy doprowadzić do opracowania naszych technologii pozyskiwania gazu, szczelinowania by potem eksportować technologię do innych krajów UE – mówi Mikołaj Budzanowski, minister skarbu.

Prace badawczo – rozwojowe będą prowadzone na już wykonanym odwiercie. W tym celu, w listopadzie, PGNiG ma podpisać umowę, na mocy której udostępni naukowcom łupkowy odwiert w Lubocinie, znajdujący się na obszarze koncesji Wejherowo (woj. pomorskie).

– Gdyby nasz gazowy monopolista zaangażował się w poszukiwanie gazu łupkowego 10 lat temu to dziś bylibyśmy w innym miejscu – twierdzi Budzanowski. Dodaje, że koszt poszukiwań i tzw. szczelinowania w Polsce jest obecnie dwa razy wyższy niż w USA. – Mamy 2–3 lata na stworzenie polskich technologii, ale jednocześnie PGNiG będzie korzystał z technologii amerykańskich by nie opóźniać prac – uważa Budzanowski.

Złoża konwencjonalne

Resort skarbu zwraca również uwagę na konieczność intensyfikacji poszukiwań i wydobycia gazu konwencjonalnego. Chodzi o lepsze zagospodarowywanie posiadanych koncesji. – Zwróciłem się do rady nadzorczej PGNiG o audyt 220 koncesji. Historia pokazuje, że spółka nie zadbała należycie o swoje koncesje – twierdzi Budzanowski. Minister chce wiedzieć, ile licencji ma potencjał mogący się przyczynić do zwiększenia wydobycia gazu.

Wysokie ceny

MSP informuje, że w postępowaniu arbitrażowym prowadzonym przez PGNiG przeciwko Gazpromowi w sprawie obniżki cen gazu dostarczanego do Polski, trwa obecnie wymiana dokumentów. – Arbitraż nie wyklucza porozumienia na poziomie handlowym, jednak punktem wyjścia do konstruktywnych rozmów jest złożony przez polską stronę pozew – mówi Budzanowski. Jego zdaniem decyzje sądu w tej sprawie mogą zapaść nie wcześniej niż na przełomie I i II kwartału przyszłego roku.

Nowa taryfa

Minister skarbu liczy, że PGNiG od Nowego Roku uzyska podwyżkę taryfy. Jego zdaniem w najbliższych miesiącach można oczekiwać też uwolnienia cen dla przemysłu. – System taryfowy jest przestarzały. To chory system, gdyż krajowym wydobyciem PGNiG musi dotować kontrakt z Gazpromem – twierdzi Budzanowski. PGNiG kilka tygodni temu odwołało się od decyzji URE, który odmówił spółce zatwierdzenia korekty taryfy na gaz ze względu na straty ponoszone na handlu tym surowcem.

Od PGNiG minister oczekuje dalszej restrukturyzacji. Jego zdaniem część firm zależnych nie może działać w takiej formule jak dotychczas.

[email protected]

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy