Brokerzy znów apelują do GPW

Wydłużenie sesji nie przyniosło rezultatów, wróćmy do starego harmonogramu – przekonują maklerzy.

Aktualizacja: 14.02.2017 17:15 Publikacja: 09.11.2012 05:21

Brokerzy znów apelują do GPW

Foto: Archiwum

Niczym bumerang wraca temat długości sesji na warszawskiej giełdzie. Z ankiety przeprowadzonej przez Izbę Domów Maklerskich wśród domów i biur maklerskich wynika, że aż 95 proc. ankietowanych jest za skróceniem godzin handlu w Warszawie.

Gdzie te korzyści?

Maklerzy podkreślają, że wydłużenie sesji giełdowej o godzinę w 2011 r. wbrew oczekiwaniom władz GPW nie przełożyło się na rozwój rynku kapitałowego, a także nie wpłynęło pozytywnie na poziom obrotów oraz płynność. Argumentują, że przed wprowadzeniem zmian domy maklerskie do godz. 10.30 przyjmowały od klientów około 35 proc. zleceń. Na ostatnią godzinę handlu przypadało 15?proc. Po wydłużeniu sesji struktura ta nie uległa zmianie.?„W dalszym ciągu 50 proc. handlu przypada na początek i koniec sesji. W związku z tym środek sesji rozciągnął się w czasie bez wpływu na poprawę efektywności i płynności" – możemy przeczytać w komunikacie Izby Domów Maklerskich.

Zdaniem brokerów również argument, że dostosowanie godzin sesji na GPW do czasu trwania notowań chociażby na giełdach w Europie Zachodniej poprawi atrakcyjność naszego rynku, okazał się nieprawdziwy.

– Nie zauważyliśmy, aby po wydłużeniu sesji inwestorzy zagraniczni byli skłoni więcej handlować na naszej giełdzie – mówią zgodnie przedstawiciele domów maklerskich.

Brokerzy podkreślają, że wydłużenie sesji nie tylko nie przyniosło korzyści, ale także negatywnie odbiło się na kondycji branży maklerskiej w Polsce.

Dłuższa sesja pociągnęła za sobą wzrost kosztów w domach maklerskich głównie z powodów zwiększenia liczby etatów oraz wydłużenia godzin pracy. Dodatkowo decyzja ta spowodowała ograniczenie bezpośrednich kontaktów maklerów z klientami. Nie dziwi więc fakt, że niemal wszyscy maklerzy ankietowani przez IDM chcą przywrócenie wcześniejszego harmonogramu sesji, czyli skrócenia notowań o godzinę.

Maklerzy nie są osamotnieni

Jak się jednak okazuje, nie tylko maklerzy są za skróceniem sesji. W niedawnej ankiecie przeprowadzonej przez „Parkiet" pomysł ten poparło 90 proc. zarządzających TFI i OFE. Idea skrócenia notowań przypadła do gustu również drobnym inwestorom. – W przypadku inwestorów indywidualnych stopa zwrotu nie zależy od tego, czy sesja zamyka się o 16.30 czy też o 17.30 – tłumaczył niedawno na naszych łamach Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

GPW czeka na UTP

Mimo licznych apeli na razie?nic nie wskazuje na to, żeby godziny sesji na GPW uległy zmianie. Co prawda szef warszawskiego parkietu nie mówi „nie", jednak wielokrotnie podkreślał, że priorytetem jest obecnie wprowadzenie nowego systemu transakcyjnego UTP. Początkowo miał on ruszyć 2 listopada. We wrześniu GPW wycofała się jednak z tej daty.?Dopiero w przyszłym tygodniu (15 listopada) giełda ogłosi,?kiedy nastąpi zmiana technologii.

Z naszych rozmów z maklerami wynika jednak, że raczej nie stanie się to w tym roku. Oznacza to, że również decyzja o ewentualnej zmianie harmonogramu sesji nie zapadnie w 2012 r.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy