Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony). Z kolei w kraju premier Donald Tusk komentując wygraną Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich zapowiedział zgłoszenie w niedługim czasie wotum zaufania dla rządu. Im bliżej będzie faktycznego głosowania w Sejmie, tym na rynku złotego może być bardziej nerwowo, chociaż obecnie nie ma sygnałów, aby rządząca koalicja miała się rozsypać.
Wtorek przynosi lekkie podbicie EURPLN i USDPLN względem poziomów z poniedziałkowego wieczora. W kalendarzu mamy zbliżające się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej - decyzja ws. stóp procentowych zostanie ogłoszona jutro i rynek nie oczekuje tym razem ich zmiany (obecnie 5,25 proc.). Dzień później zaplanowana została konferencja prasowa prezesa Glapińskiego, która może rzucić więcej światła w kontekście szans na cięcie stóp w lipcu. To może mieć znaczenie dla zachowania się polskiego długu. Wczoraj rentowności obligacji nieco wzrosły, ale ruch był kosmetyczny - dzisiaj rano benchmarkowe 10-letnie papiery są na poziomie 5,43 proc.
Co dalej z polskim złotym? Duży wpływ na tzw. koszyk może mieć zachowanie się USDPLN w kontekście ruchów EURUSD. Niewykluczone, że BOSSA PLN zacznie odpadać od swoich długoterminowych szczytów.
Wykres tygodniowy BOSSAPLN
Wykres dzienny EURPLN