Średnia stopa zwrotu funduszy inwestujących przede wszystkim w tego typu papiery sięgnęła 2 proc. Analizy Online zwracają uwagę, że to najlepszy miesięczny wynik od czterech lat.

Rekordzistami na tym polu okazały się KBC Delta (fundusz obligacji skarbowych) oraz PZU Papierów Dłużnych Polonez (fundusz obligacji), które zarobiły odpowiednio 3,5 proc. i 3,2 proc. – KBC Delta to fundusz inwestujący wyłącznie w papiery skarbowe i komunalne. Zawdzięcza dobre wyniki wzrostowi cen tych papierów (spadku rentowności) – mówi Piotr Lubczyński zarządzający funduszem. – Naszym zdaniem cykl obniżek stóp przez RPP dopiero się rozpoczął, widzimy szanse na dalszy wzrost cen polskich papierów. Jednocześnie nie uważamy, żeby hossa na rynku długu miała się zakończyć w gwałtowny sposób – nie przewidujemy, żeby miało się wydarzyć coś, co drastycznie zmieni nastawienie inwestorów zagranicznych do polskich obligacji. Trend wzrostowy będzie stopniowo wygasać, rentowności obligacji będę się z czasem konsolidować na poziomach nieco niższych od obecnych, przynajmniej w średnim terminie – dodaje.

Konrad Augustyński, zarządzający Polonezem, zwraca uwagę na listopadową polaryzację stóp zwrotu w grupie funduszy dłużnych – najlepsze zarobiły ponad 3 proc., najsłabsze znacznie mniej. – Było to już widoczne pół roku, a nawet rok temu. Część zarządzających dość szybko zaczęła być sceptycznie nastawiona do obligacyjnej hossy. Tymczasem, inwestując bardzo agresywnie – tylko w obligacje 10-letnie, od początku roku można było zarobić nawet 20 proc. – mówi Augustyński.

Uczestnicy najlepszego funduszu akcji – Alior Stabilnych Spółek, zarządzanego przez Ipopema TFI – zarobili prawie 6 proc. – Dobry wynik nie jest efektem „pojedynczego strzału". Przez cały listopad utrzymywaliśmy bardzo wysoki poziom zaangażowania w akcje. Do tego niedoważaliśmy spółki telekomunikacyjne i defensywne, a dokupiliśmy kilka dobrych średnich firm – mówi Paweł Jackowski, zarządzający funduszem.