Rynek kapitałowy. Czas przełamać impas

Mimo że w 2012 r. WIG zyskał około 26 proc., to nie był to dobry czas dla domów maklerskich. Wzrost nie przełożył się bowiem na aktywność inwestorów.

Aktualizacja: 16.02.2017 03:14 Publikacja: 03.01.2013 05:10

Rynek kapitałowy. Czas przełamać impas

Foto: GG Parkiet

Obroty akcjami (transakcje sesyjne) osiągnęły poziom 187,56 mld zł. W 2011 r. było to 250,59 mld zł. Średni dzienny obrót akcjami wyniósł zaledwie 756 mln zł, podczas gdy w 2011 r. było to 998 mln zł.

W 2012 r. najaktywniejszym brokerem na rynku akcji (podobnie zresztą jak w 2011 r.) był Dom Maklerski Banku Handlowego. Pośredniczył w transakcjach sesyjnych opiewających na 45,83 mld zł. Mimo że wartość nominalna zrealizowanych transakcji zmalała w stosunku do 2011 r. o prawie 11,9 mld zł, to brokerowi udało się zwiększyć udziały w rynku. Jego klienci w 2012 r. byli stroną 12,22 proc. wszystkich transakcji (rok wcześniej było to 11,51 proc.).

– Myślę, że utrzymujący się pozytywny sentyment rynkowy i dobre zachowanie większości rynków powinien skłaniać inwestorów do akceptacji większego apetytu na ryzyko, czyli inwestowania w rynki akcji. Wierzę, że to przełoży się na większe obroty, choć ciężko będzie osiągnąć poziom z 2011 roku – mówi Witold Stępień, prezes DM Banku Handlowego. Drugą pozycję, jeżeli chodzi o udziały w rynku akcji, zajął Credit Suisse Securities. Podobnie jednak jak w przypadku lidera, wartość nominalna zrealizowanych transakcji zmniejszyła się i to aż o prawie 14,4 mld zł do 39,23 mld zł. Dało mu to 10,46 proc. udziałów w rynku (w 2011 r. było to 10,7 proc.).

Nie był to jednak największy spadek. ING Securities, który był w 2011 r. trzecim najaktywniejszym brokerem na naszym rynku, w 2012 r. zajął dopiero szóstą pozycję. Wartość zrealizowanych transakcji zmniejszyła się w ciągu roku o ponad 23 mld zł, a udziały rynkowe spadły z 8,92 proc. do 5,78 proc.

Na podium udało się wskoczyć Ipopemie Securities, która pośredniczyła w transakcjach na kwotę 31,26 mld zł. To o 10,4 mld zł mniej niż rok wcześniej. Udziały w rynku notowanego na giełdzie brokera zwiększyły się symbolicznie z 8,31 do 8,33 proc. Do udanych rok 2012 może zaliczyć DM PKO BP, który zanotował największy nominalny przyrost wartości zrealizowanych zleceń z 24,66 mld zł do 29,19 mld zł. Broker zwiększył udziały rynkowe z 4,92 proc. do 7,78 proc.

– W 2013 r. celem DM PKO BP jest utrzymanie czołowej pozycji wśród domów maklerskich działających na GPW zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. Będziemy kontynuować pracę nad dalszą poprawą jakości obsługi naszych klientów w segmencie instytucjonalnym i detalicznym – mówi Grzegorz Zawada, dyrektor DM PKO BP. – Trwający od lata ubiegłego roku trend wzrostowy na GPW, optymistyczne przewidywania uczestników rynku co do zachowania się indeksów w bieżącym roku oraz wysoki poziom gotówki w OFE pozwalają liczyć na umiarkowany wzrost aktywności inwestorów – dodaje.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego