Windykatorzy z optymizmem patrzą w przyszłość

W 2013 r. na sprzedaż mogą zostać wystawione wierzytelności o wartości nominalnej od 7 do 10 mld zł

Aktualizacja: 16.02.2017 03:17 Publikacja: 05.01.2013 05:00

Windykatorzy z optymizmem patrzą w przyszłość

Foto: GG Parkiet

 

 

Od kilku lat branża windykacyjna w Polsce przeżywa złoty okres. Na rynek wciąż trafiają nowe pakiety wierzytelności. Przedstawiciele branży są przekonani, że również ten rok będzie dla nich udany.

Ceny zaczną spadać

– Zakładamy, że podaż wierzytelności w 2013 r. będzie zbliżona do tego, co obserwowaliśmy w roku ubiegłym. Z planowanych przez banki transakcji widzimy już dziś, że w 2013 r. na sprzedaż mogą trafić portfele o wartości 7–10 mld zł. Jest to dobra wiadomość dla całej branży – mówi Michał Zasępa, członek zarządu firmy Kruk.

Utrzymująca się duża podaż wierzytelności to niejedyna dobra informacja dla branży. Większość graczy spodziewa się, że w tym roku za pakiety wierzytelności trzeba będzie płacić mniej niż w ostatnich latach. W niektórych transakcjach ceny często przekraczały poziom 20 proc. wartości nominalnej, co – jak podkreślają windykatorzy – często stawiało pod znakiem zapytania opłacalność takiej inwestycji. W tym roku ma się to zmienić.

– Ostatnie dwa–trzy lata stały pod znakiem stosunkowo wysokich cen za sprzedawane przez banki pakiety wierzytelności. W wielu przypadkach ich wysokością byli zaskoczeni zarówno sprzedający, jak i kupujący – tłumaczy Krzysztof Matela, prezes EGB Investments. – Z drugiej strony systematycznie spadała prowizja, jaką skłonni byli zapłacić firmom windykacyjnym klienci. To spowodowało, że w drugiej połowie 2012 roku zaczął być widoczny wyraźny spadek popytu na tak drogie portfele. Jednocześnie firmy windykacyjne zaczęły uważnie przyglądać się rentowności obsługiwanych transakcji, a w niektórych przypadkach z nich rezygnować. Tendencja ta będzie się nasilać w 2013 roku. Banki, chcąc sprzedać wierzytelności, będą zmuszone do obniżania cen, bo tylko w taki sposób znajdą nabywców – dodaje Matela.

Zdaniem specjalistów na spadek cen wpływ będzie miała także mniejsza aktywność niektórych graczy, która z kolei będzie wiązała się z utrudnionym dostępem do finansowania. – Średnie ceny zakupu portfeli wierzytelności w roku 2013 powinny kształtować się na poziomie kilkunastu procent ich wartości nominalnej, stąd nakłady inwestycyjne rzędu 1,0–1,1 mld zł na zakup długów konsumenckich w bieżącym roku wydają się realne – dodaje Kamil Czop z firmy Presco.

Niebezpieczne spowolnienie

Oczywiście nie oznacza to, że w branży brakuje zagrożeń. Jednym z nich jest zbliżające się spowolnienie gospodarcze, które może przełożyć się na niższe spłaty. Już teraz widać, że część graczy zbyt optymistycznie oszacowała przychody z posiadanych portfeli.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy