ING OFE ruszył na zakupy. Inni – różnie

W styczniu jeden fundusz emerytalny wydał na polskie akcje ok. 0,5 mld zł. Wszystkie pozostałe – 0,2 mld.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:48 Publikacja: 17.02.2015 05:00

ING OFE ruszył na zakupy. Inni – różnie

Foto: GG Parkiet

W styczniu OFE wydały na akcje 1,4 mld zł – wg Trigon DM – lub 1,6 mld zł – wg BESI. Tak czy inaczej, najwięcej od października 2013 r. Z szacunków Trigona wynika, że popyt funduszy na akcje polskie wyniósł ponad 600 mln zł, zdaniem BESI było to prawie 900 mln zł.

To dobra informacja, biorąc pod uwagę, że zarówno w grudniu, jak i listopadzie OFE zdecydowanie stały po stronie sprzedających. Analitycy przestrzegają jednak przed wyciąganiem zbyt pochopnych wniosków.

Największy zaburzył obraz

– Zakupy akcji przez OFE w styczniu na pierwszy rzut oka rzeczywiście robią wrażenie. Pamiętajmy jednak, że o wyniku całej branży zadecydował tylko jeden gracz – ING, częściowo wspomagany przez MetLife. Jeżeli spojrzymy na to, co robili pozostali, trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Część sprzedawała, część nic nie robiła. Ruchy wszystkich OFE odzwierciedlają więc styczniowy trend boczny na giełdzie – ocenia Maciej Jacenko, dyrektor dep. rynków kapitałowych BESI.

Sprawca styczniowego zamieszania – ING PTE, w poniedziałek nie odpowiedział na nasze pytania o to, co sprawiło, że ruszył na zakupy, ani o to, jak zapatruje się na polski rynek akcji w przyszłych miesiącach. Trudno jednak, żeby były to czarne wizje, biorąc pod uwagę, że w pierwszym miesiącu roku wydał wg różnych szacunków od 450 mln zł do 517 mln zł na zakupy akcji polskich oraz od 590 mln zł do 600 mln zł na akcje zagraniczne.

To właśnie stabilny wzrost udziału tych drugich w portfelach funduszy emerytalnych zwrócił uwagę analityków. – Publikacja przez OFE szczegółowych struktur portfeli na koniec 2014 r. pozwoliła na dokładniejsze oszacowanie zaangażowania w inwestycje zagraniczne według nowej metodologii KNF, według której to waluta, w jakiej akcje są denominowane, a nie miejsce notowań ma decydować, czy jest to inwestycja zagraniczna. Na koniec 2014 r. tak liczony udział inwestycji zagranicznych wynosił 7,7 proc. Na koniec stycznia 2015 r. było to już 8,2 proc. – podkreślił Maciej Marcinowski z Trigon DM w poniedziałkowym raporcie.

Brak czytelnych sygnałów

Czy było coś, co w zachowaniu warszawskich indeksów wskazywało na to, że OFE kupują akcje?

– Nie wydaje mi się. O notowaniach WIG20 i mWIG40 w dużym stopniu decyduje zagranica. Pytanie, czy zwyżki w segmencie małych i średnich spółek wywołały fundusze emerytalne, jest pytaniem o to, czy wywołało je jedno tylko PTE – ING. Prawdopodobnie tak nie było, małe spółki to niezbyt płynny segment, żeby mógł wchłonąć zakupy za 0,5 mld zł. Byłyby one widoczne w zmianach w akcjonariacie spółek – argumentuje Jacenko.

- Na podstawie tego, co się działo na GPW w styczniu, trudno jednoznacznie dopatrzyć się aktywności OFE. Niewykluczone, że to właśnie fundusze stały za zakupami akcji polskich banków, po tym jak SNB uwolnił kurs franka szwajcarskiego. Wiara zagranicznych inwestorów w polski sektor bankowy została mocno zachwiana, nic dziwnego, że pozbywali się akcji. Ktoś je jednak musiał kupować, być może to właśnie OFE, które mają długoterminową perspektywę, szukają płynnych, dywidendowych spółek. Podkreślam jednak, że jest to tylko hipoteza, którą trudno udowodnić – mówi Robert Brzoza, strateg rynkowy w Pekao Investment Banking.

Zmiany w akcjonariacie spółek rzeczywiście mogą być podpowiedzią. Niestety, od początku lutego nic konkretnego nie sugerują. W ciągu ostatnich dwóch tygodni ukazało się niewiele komunikatów dotyczących lutowych decyzji OFE – MetLife zeszło poniżej progu 5 proc. w Ovostarze. Niezbyt aktywne są też TFI – Noble Funds nie ma już 5 proc. w Synektiku. Altus TFI przekroczyło próg 5 proc. w Biotonie (komunikat opublikowano w poniedziałek, czemu towarzyszyła zwyżka kursu spółki z 4,95 zł do 5,12 zł).

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy