Od początku sesji wszystkie warszawskie indeksy świeca na zielono. Tuż przed godz. 11 WIG sforsował roczne maksimum z 28 kwietnia. Tym samym kurs znajduje się najwyżej od grudnia 2007 r. Niemal wszystkie europejskie giełdy w piątek rosną. Liderem wzrostów jest brytyjski FTSE, który zyskuje 1,7 proc.
- Czwartkowy długi dolny cień na wykresie WIG doczekał się kontynuacji na piątkowej sesji. Mamy zatem atak na maksima tegorocznej fali wzrostowej, a brak chęci do głębszej korekty zapowiada pokonanie oporu. Naturalną konsekwencją wyjścia ponad maksimum z 28 kwietnia powinien być test oporu na poziomie 58113 pkt., gdzie możemy oczekiwać większej aktywności podaży- mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk CDM Pekao.
Piotr Neidek, analityk DM mBanku w kolejnych dniach spodziewa się korekty. - Na wykresie WIG uwidocznił się „szkielet sakata" – jest to japoński układ świeczek zapowiadający wyhamowanie impetu wzrostów a tym samym skutkujący powstaniem korekty. Ku takiej tezie skłania zachowanie się indeksu blue chips. Mianowicie WIG20 zgodnie z tym, co robił przez ostatnie 15 lat, powinien skierować się ku niedomkniętej tygodniowej luce hossy co oznacza, że zanim na GPW będzie można myśleć o kolejnej wzrostowej fali – prawdopodobnie przewyższającej skalą i strukturą tę, która zagościła w tym roku –benchmark największych spółek powinien wykonać mocy krok w tył – mówi Neidek. Na szczęście indeks WIG jest nieco innej konstrukcji niż WIG20 co oznacza, że nadchodzący okres dywidend powinien uderzyć głównie w wycenę punktową indeksu cenowego jakim jest WIG20 dzięki czemu potencjał korekty szerokiego indeksu jest dużo mniejszy. Na uwagę zasługuje jeszcze jeden fakt – indeks małych spółek wykonał już swoją podróż ku strefie 14000 pkt, co oznacza, że luka krymska traci swoje magnetyczne właściwości przez co siła napędowa wzrostów indeksu sWIG80 właśnie się kończy. A jak będzie wyglądał nowy impuls hossy i dokąd zawędrują maluchy, sWIG80 i WIG należałoby zaczekać do momentu, aż nad Wisłą utworzy się pełna korekta, której przebieg pozwoli stawiać dalsze predykcje – dodaje.
Liderami wzrostów na szerokim rynku jest Izo-Blok (wzrost o 6,5 proc) oraz AmRest (wzrost o 5,75 proc). Na przeciwnym biegunie znajdują się Instal Kraków (traci 2,8 proc) oraz Pelion (traci 2,2 proc). WIG ma dużą szansę na utrzymanie się na koniec sesji nad kwietniowym maksimum. Spory wpływ na to będzie miało otwarcie giełd za oceanem.