Odwołany ze stanowiska został m.in. Wiesław Rozłucki, szef tego organu. Ze starego składu zostały w Radzie tylko dwie osoby: Jacek Lewandowski, prezes Ipopemy Securities, oraz Marek Słomski, członek zarządu ING Securities. Pięć osób jest nowych. Kim są ludzie, którzy teraz będą sprawowali nadzór nad działalnością GPW?
W składzie Rady Giełdy znalazło się miejsce dla jednej kobiety. Jest nią Ewa Sibrecht-Ośka. Szeroko rozumiana tematyka giełdowa nie jest jej obca. W przeszłości zasiadała m.in. w radzie nadzorczej KDPW. Podobną funkcję pełniła też w spółkach giełdowych: Ciech, PGNiG czy też Lotos. Szczególnie mocno była związana z tą ostatnią firmą. Wszystko dlatego, że brała udział w przygotowaniach do debiutu giełdowego grupy Lotos. Ewa Sibrecht-Ośka z wykształcenia jest prawnikiem (związana była m.in. z kancelarią Baker McKenzie). Obecnie pracuje jako dyrektor departamentu nadzoru właścicielskiego w Ministerstwie Skarbu Państwa. W środę nie udało nam się uzyskać od niej komentarza na temat jej wizji pracy w Radzie Giełdy i samej GPW.
Doświadczeniem w pracy w grupie GPW może pochwalić się Wojciech Nagel, który również dołączył do Rady Giełdy. Od 2014 r. pracował na giełdzie, gdzie zajmował się przede wszystkim tematyką z zakresu compliance. Wiele osób kojarzy go jednak z zagadnieniami emerytalnymi i ubezpieczeniowymi. W latach 1999–2003 pełnił bowiem funkcję wiceprezesa Pracowniczego Towarzystwa Emerytalnego Banku Handlowego. Był członkiem rady nadzorczej ZUS (II, III i IV kadencji). W latach 2010–2012 wiceprezes Krajowego Funduszu Kapitałowego, a w okresie 2008–2009 doradca przewodniczącego KNF. – Rynek kapitałowy w Polsce jest bardzo powiązany z innymi rynkami, w tym m.in. z rynkiem emerytalnym. Ważne jest, aby propozycje, które Giełda kiedyś złożyła w ramach przeglądu emerytalnego, zyskały akceptację i zamieniły się w zmiany prawne. Chodzi przede wszystkim o powiązanie rynku drobnych inwestorów z oszczędnościami emerytalnymi, czyli z problematyką długoterminowego oszczędzania – mówił zaraz po wyborze do Rady Giełdy Wojciech Nagel.
Kolejną osobą we władzach nadzorczych GPW jest Jarosław Grzywiński. Z wykształcenia jest prawnikiem. W latach 2000–2015 był pełnomocnikiem i doradcą prawnym spółek notowanych na GPW w zakresie prawa spółek handlowych oraz w postępowaniach sądowych i arbitrażowych. Aktualnie jest radcą prawnym w kancelarii Chadbourne & Parke LLP. Od 2010 r. jest również egzaminatorem z prawa gospodarczego na końcowym egzaminie radcowskim oraz egzaminatorem z zakresu prawa spółek handlowych, prawa gospodarczego oraz prawa upadłościowego w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie.
– Rynek kapitałowy w skali globalnej znajduje się obecnie w przełomowym momencie. Powinniśmy, w mojej ocenie, skoncentrować się przede wszystkim na stworzeniu spójnej strategii w celu budowy zaufania do instrumentu inwestycyjnego, jakim są papiery wartościowe. Najważniejsze są dwa cele: po pierwsze, stabilność inwestorów w zakresie budowy wartości akcji notowanych spółek oraz po drugie, przemyślana długofalowa strategia akcjonariatu obywatelskiego. Edukacja w zakresie instrumentów inwestycyjnych jest absolutną koniecznością i jednym z największych wyzwań budowy świadomego inwestora, tym samym wartości i dojrzałości polskiej gospodarki. Należy pamiętać, że Giełda Papierów Wartościowych to nie zamknięty parkiet jedynie dla najbardziej wtajemniczonych, ale miejsce przyjazne dla wszystkich inwestorów, zarówno instytucjonalnych, jak i indywidualnych – mówi „Parkietowi" Grzywiński.