Na premie w tym roku może liczyć tylko niewielu

Kondycja branży od pewnego czasu pozostawia wiele do życzenia. Znajdzie to odzwierciedlenie w portfelach brokerów.

Publikacja: 22.01.2016 05:13

Na premie w tym roku może liczyć tylko niewielu

Foto: GG Parkiet

Jeszcze kilka lat temu praca maklera wielu osobom kojarzyła się z prestiżem i wielkimi zarobkami. Z tych czasów zostało jednak tylko wspomnienie. Prestiż rynku kapitałowego oraz maklerów systematycznie jest podkopywany przez polityków, którzy porównują giełdę do kasyna, a i patrząc na zarobki w branży, widać tendencję spadkową.

Wątpliwe bonusy

Wynagrodzenie brokerów zazwyczaj podzielone jest na dwie części: stałą oraz premie (kwartalne bądź też całoroczne). Jak sama nazwa wskazuje, część stała jest niezależna od tego, co się dzieje na rynku. Zupełnie inaczej sytuacja ma się w przypadku premii. Te są ściśle powiązane z koniunkturą na rynku pierwotnym i wtórnym. A jak wiadomo, ta w ostatnim czasie nie rozpieszcza maklerów. Obroty na rynku akcji nie są wysokie, a i poważnych IPO było w 2015 r. jak na lekarstwo. Jak można usłyszeć w branży, sytuacja ta uderzy w portfele brokerów.

– To, co wpływa na poziom zysków firm brokerskich, to poziom obrotów, poziom marż wynikający z sytuacji konkurencyjnej oraz wpływy z doradztwa na rynku pierwotnym. Rynek usług brokerskich jest bardzo trudny i ubiegły rok nie należał do najlepszych. Patrząc na potencjał premiowy, najlepsze czasy branża ma w Polsce za sobą i sądzę, że tegoroczne bonusy będą sięgały wielokrotności zarobków jedynie w przypadkach kilku biur. Co więcej, wiele biur będących częścią grup bankowych wprowadza sukcesywnie ograniczenia narzucane regulacjami Unii Europejskiej co do wielkości, formy i odroczenia wypłat bonusów, często ograniczając odgórnie ich maksymalny poziom – mówi Łukasz Boroń, członek zarządu Erste Securities.

Eksperci są zgodni, że premie, jeśli w ogóle będą wypłacane, to będą zdecydowanie niższe niż jeszcze kilka lat temu, gdy osiągały poziom nawet 100 proc. rocznego wynagrodzenia zasadniczego.

– W większości biur podejrzewam, że premie będę raczej na poziomie kilkukrotności miesięcznej pensji – bliżej trzynastek i czternastek – mówi jeden z brokerów. Wtórują mu inni, chociaż i oni proszą o zachowanie anonimowości z racji tego, że w wielu firmach ważą się właśnie losy potencjalnych premii.

– Domy maklerskie są pod dużą presją. Wydaje mi się, że premie, jeżeli będą, to w nielicznych biurach i dla niedużej grupy osób – mówi jeden z szefów dużego domu maklerskiego.

– Już ubiegły rok pod względem bonusów był słaby. Myślę, że w tym roku może być jeszcze gorzej. Premie będą raczej ewenementem, a nie standardem. Od pewnego czasu widać zresztą w branży tendencję spadkową, zarówno jeśli chodzi o poziom płaconych premii, jak i o ich część stałą. Nie da się ukryć, że złote czasy maklerów to już tylko wspomnienie – dodaje kolejny z naszych rozmówców.

Maklerzy na start

Ile zarabiają brokerzy? Rozpiętość wynagrodzeń w branży maklerskiej jest bardzo duża. Podstawowe wynagrodzenie waha się od 2–3 tys. zł miesięcznie dla początkujących brokerów do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych dla specjalistów zajmujących się inwestorami instytucjonalnymi bądź też dla szefów zespołów maklerskich. Do tego należy doliczyć ewentualne premie.

Mimo spadających zarobków w branży wciąż nie brakuje osób, które chcą związać się zawodowo z biznesem maklerskim. 20 marca odbędzie się kolejny egzamin dla osób, które chcą uzyskać licencję maklerską. Na 20 marca zaplanowano także I etap egzaminu na doradcę inwestycyjnego. Organizatorem testów jest Komisja Nadzoru Finansowego.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy