Dzięki rządowi windykatorzy liczą na kolejny rekord

Podatek bankowy, rosnące wymogi kapitałowe czy też ustawa frankowa cieszą firmy z branży.

Publikacja: 22.02.2016 05:00

Dzięki rządowi windykatorzy liczą na kolejny rekord

Foto: GG Parkiet

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Podatek bankowy, który obowiązuje na naszym rynku od lutego, a który jest sporym bólem głowy dla bankowców, ucieszył branżę windykacyjną. Firmy odzyskujące złe długi liczą, że banki będą jeszcze chętniej wystawiały na sprzedaż przeterminowane wierzytelności i tym samym zapewnią im pracę na długie lata.

Podaż powinna rosnąć

Podaż złych długów rośnie na naszym rynku systematycznie od kilku lat. Lider branży windykacyjnej, wrocławski Kruk, szacuje, że w ubiegłym roku sprzedano wierzytelności o łącznej wartości nominalnej około 16 mld zł. W 2014 r. było to 15,4 mld zł. W tym roku może paść kolejny rekord, a jednym z motorów napędowych branży windykacyjnej może być właśnie podatek bankowy.

– Na dziś nie widzimy sygnałów sugerujących zmniejszenie skłonności banków do sprzedaży portfeli wierzytelności w 2016 r. Natomiast nie jesteśmy jeszcze w stanie określić skali wpływu podatku bankowego na podaż wierzytelności. Bez wątpienia efekt powinien być pozytywny, ponieważ utrzymywanie niepracujących aktywów w bilansie stanie się jeszcze mniej zasadne – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka. Jednocześnie wskazuje, że powodów do optymizmu branża ma więcej. – Obok podatku bankowego czynnikami stymulującymi podaż mogą być także rosnące wymogi kapitałowe, chęć poprawy wyników finansowych czy też płynności – dodaje Krupa.

Optymizm ten nie jest odosobniony. – W krótkim terminie oczekujemy zwiększenia podaży wierzytelności bankowych na rynku. Spodziewamy się, że na sprzedaż mogą być wystawiane „świeższe" portfele. W naszej opinii na wielkość podaży wierzytelności bankowych, w tym zabezpieczonych hipotecznie, może mieć wpływ kilka czynników: tempo konsolidacji sektora bankowego, wpływające na szybkość „czyszczenia" bilansów banków, podatek od aktywów bankowych, zachęcający banki do sprzedaży portfeli wierzytelności nieregularnych, czy też rozwiązanie problemu kredytów walutowych, zwłaszcza denominowanych we frankach – mówi Krzysztof Borusowski, prezes firmy Best.

Jak wynika z danych NBP, na koniec ubiegłego roku wartość przeterminowanych zobowiązań gospodarstw domowych wobec banków wynosiła 38,8 mld zł. Teoretycznie potencjał do wzrostu podaży złych długów z banków jest bardzo duży.

– Wprowadzenie podatku bankowego oraz dodatkowo podwyższone wymogi kapitałowe przyczynią się do istotnego zwiększenia podaży złych długów. Na niepracujące kredyty gotówkowe są z reguły utworzone wysokie rezerwy, więc zarówno z punktu widzenia podatku, jak i wymogów kapitałowych ważą one relatywnie mniej, ale niepracujące hipoteki są istotnie „cięższe" i tutaj skłonność banków do sprzedaży może znacznie wzrosnąć – mówi Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK. Wartość przeterminowanych kredytów hipotecznych na koniec roku wynosiła 10,8 mld zł.

– Wysoko prawdopodobnym scenariuszem jest zwiększenie podaży wierzytelności z tytułu kredytów hipotecznych, które należą do najmniej rentownych produktów. Dotychczas czynnikiem ograniczającym popyt na pakiety hipoteczne były ich relatywnie wysokie ceny, które kształtowały się w okolicach 30 proc. wartości nominalnej portfeli. Natomiast oczekiwania firm windykacyjnych co do cen za te pakiety kształtują się na poziomie kilkunastu procent wartości nominalnej portfela – mówi Adrianna Kocięda, analityk NWAI DM.

Kto skorzysta?

Wydaje się więc, że o podaż wierzytelności branża windykacyjna może być spokojna. Trzeba jednak pamiętać, że nasz rynek już teraz jest bardzo konkurencyjny. W ostatnim czasie na rynku pojawiło się wielu zagranicznych graczy i niewykluczone, że to do nich trafi duża część wystawionych na sprzedaż portfeli.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy