Przyrost wartości rezerw walutowych Polski w złotych o 4,5 proc. to częściowo efekt osłabienia polskiej waluty. Ale rezerwy zwiększyły się też w przeliczeniu na euro (o 5,2 proc.) oraz na dolary (o 2,9 proc.).
- Wzrost wartości oficjalnych aktywów rezerwowych jest większy, niż mógłby wynikać ze zmian kursowych. Najprawdopodobniej jest to efekt wymiany przez Ministerstwo Finansów walut w NBP – tłumaczy Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy. Napływające z Unii fundusze MF może wymieniać w NBP albo na rynku walutowym.
NBP inwestuje rezerwy walutowe w bezpieczne aktywa – przede wszystkim obligacje skarbowe - denominowane w walutach obcych: dolarze amerykańskim (na koniec 2015 r. odpowiadał za 39 proc. rezerw) oraz euro (29 proc.), a także m.in. funcie brytyjskim, koronie norweskiej i dolarze australijskim.
Jak wynika z ostatniego sprawozdania z działalności NBP, w 2015 r. stopa zwrotu z zarządzania rezerwami walutowymi wyniosła 0,9 proc. (nie uwzględniając efektu zmiany kursów walut).