Konta oszczędnościowe nadal nie dają kokosów

Podejście banków się nie zmienia – najlepiej oprocentowane konta wciąż wymagają założenia rachunku osobistego – wynika z analiz różnych portali.

Publikacja: 18.08.2016 06:04

Konta oszczędnościowe nadal nie dają kokosów

Foto: Archiwum

Co więcej – wyższe niż gdzie indziej oprocentowanie – maksimum 3,5 proc. – obowiązuje tylko przez pewien, nie za długi okres. A bywają jeszcze dodatkowe warunki.

Konto dla 500+

Wspomniane 3,5 proc. to była najwyższa oferta na rynku. Promocja w Orange Finanse trwała bowiem do 18 sierpnia. Czyli nie dość, że się już skończyła, to na dodatek dotyczyła tylko osób korzystających z usług telekomunikacyjnych Orange, które nie miały konta osobistego w Orange Finanse. Aby skorzystać z promocyjnego oprocentowania (obowiązuje sześć miesięcy), należało otworzyć rachunek i aktywnie korzystać z karty bankowej.

W tej sytuacji liderem oprocentowania zostały BOŚ, Idea Bank oraz Eurobank, z kontami oprocentowanymi w wysokości 3 proc. Ten pierwszy zawęził grono potencjalnych klientów, proponując to oprocentowanie jedynie osobom, na których konto osobiste wpływa świadczenie 500+. Na dodatek należy aktywnie używać karty debetowej, zasilać konto oszczędnościowe kwotą min. 500 zł comiesięcznym zleceniem stałym z konta w BOŚ. Bonus wypłacany jest na koniec każdego kwartału – 31 marca, 30 czerwca, 30 września i 31 grudnia – osobom, które nie dokonywały wypłat gotówkowych i bezgotówkowych z EKOprofitu (tak nazywa się konto) w danym kwartale, za który wypłacany byłby bonus. Dla klientów nieotrzymujących świadczenia 500+ oprocentowanie promocyjne wynosi 2,75 proc.

W Idei Banku jest nieco łatwiej. Wymaga on przelewania na rachunek oszczędnościowy co miesiąc 10 proc. salda utrzymywanego na Koncie Idealnym, ale oprocentowanie 3 proc. dotyczy jedynie środków do kwoty 110 proc. ostatniego średniomiesięcznego salda z poprzedniego miesiąca, maksymalnie 100 000 zł.

Konto Ekstra Zysk w Eurobanku da 3 proc. – ale tylko przez trzy miesiące i do salda 30 tys. zł.

Można i bez ROR

Drugie pod względem wysokości oprocentowania miejsce zajmuje Getin Bank. Konto oszczędnościowe „Na dobry początek" daje 2,8 proc. – ale tylko przez cztery miesiące i tylko do kwoty 100 tys. zł. Ale bank dopuszcza też promocje dla osób, które nie chcą zakładać konta osobistego. „Karą" jest nieco niższe oprocentowanie (też przez cztery miesiące) – 2,5 proc. Później jest nieco gorzej. Standardowe oprocentowanie konta waha się od 1 proc. (do kwoty 50 tys. zł) do 1,4 proc. (powyżej 500 tys. zł). Odsetki mogą wzrosnąć do 1,25–1,65 proc., jeśli na konto klienta w Getin Banku wpływa minimum 1000 zł, dokona on transakcji bezgotówkowych wszystkimi kartami debetowymi na kwotę min. 300 zł oraz wyrazi zgodę na otrzymywanie informacji marketingowych.

Mamy jeszcze dwa nie najgorzej oprocentowane rachunki: Pracowite Konto Oszczędnościowe w BPH (2,75 proc.) i konto oszczędnościowe w Banku Millennium (2,7 proc.). W obu przypadkach trzeba założyć konto osobiste.

A bez konta? Najlepsza byłaby oferta Toyota Banku – Indeksowane Konto Oszczędnościowe, oprocentowane na 2,21 proc. Problemem jest opłata – 30 zł miesięcznie – zwracana, jeżeli w danym miesiącu klient nie dokona żadnej wypłaty.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy