Kontrariański sygnał kupna?
Przez lata TFI budowało przewagę konkurencyjną na dużej liczbie funduszy, różnych klas aktywów, inwestujących na rozmaitych rynkach geograficznych „na każdą sytuację makro i trend rynkowy". W sumie ma ich aż 42. – Doszliśmy do wniosku, że to jednak za dużo – przyznaje Rybiec. – Szczególnie oferta portfeli akcji jest zbyt rozbudowana. Najmniejsze z nich planujemy połączyć – zapowiada, jednak bez zdradzania szczegółów, bo do Komisji Nadzoru Finansowego nie trafiły jeszcze stosowne wnioski. – Prawdopodobnie za kilka miesięcy będziemy mieli o trzy–cztery fundusze akcji mniej. Dążymy do tego, żeby w każdej z trzech grup produktów – akcji, dłużnych oraz absolutnej stopy zwrotu/alternatywnych – mieć przede wszystkim rozpoznawalne produkty i w ten sposób poprawić postrzeganie oferty – podaje Rybiec.
Szansa na poprawę
Oprócz tego, na przełomie września i października pierwszą emisję przeprowadzą trzy subfundusze nowego funduszu parasolowego stworzonego dla mBanku. Ponadto z początkiem września w Skarbcu rozpoczną pracę Tomasz Stadnik (za Piotra Kubę), jako wiceprezes i dyrektor inwestycyjny, oraz Łukasz Stelmasiak (za Olafa Pietrzaka), jako szef zespołu funduszy dłużnych i alternatywnych.
W II kw. Skarbiec TFI zarobiło na czysto niecałe 3,4 mln zł, o 27 proc. mniej niż przed rokiem i o 12 proc. więcej niż w I kw. W zakończonym właśnie roku obrotowym 2015/2016 zysk netto Skarbca sięgnął 21 mln zł, które w 100 proc. mogą zostać wypłacone akcjonariuszom w formie dywidendy. – Na ten rok mieliśmy cztery cele. Dwóch, czyli wzrostu aktywów i związanej z tym poprawy wyniku finansowego, nie udało się zrealizować. Z powodzeniem natomiast zwiększyliśmy udział funduszy absolutnej stopy zwrotu i alternatywnych w aktywach – do 17 proc. z 8 proc. przed rokiem, a także ograniczyliśmy koszty stałe spółki o prawie 2 mln zł w pierwszym półroczu 2016 – wymienia Rybiec.
Prezes Skarbca nie ukrywa, że napływem nowego kapitału do funduszy absolutnej stopy zwrotu i alternatywnych – 228 mln zł netto od III kw. 2015 r. do końca II kw. 2016 r. – nie udało się zrównoważyć odpływów ze wszystkich funduszy detalicznych – 413 mln zł netto. – W lipcu i sierpniu sprzedaż netto wynosi mniej więcej zero, są więc szanse na poprawę wyniku w III kw. w porównaniu z II kw. – ocenia.