Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowe technologie półprzewodnikowe, tworzone m.in. przez znany koncern Nvidia, to dziś klucz do budowy przełomowych rozwiązań, opartych na sztucznej inteligencji. Jak się okazuje, Polska będzie miała problem, by wziąć udział w tym wyścigu. Powód? Waszyngton wpisał nasz kraj na listę państw objętych restrykcjami w zakresie importu najnowocześniejszych chipów.
W gronie rynków, które bez problemu mogą sprowadzać najnowsze produkty choćby wspomnianej Nvidii, są obok USA kraje Europy Zachodniej (w tym Francja, Niemcy, Wielka Brytania, czy Włochy) oraz Kanada i Australia. Polska znalazła się w drugiej grupie, do której zaliczono również Portugalię, Szwajcarię, Ukrainę, ale i wiele państw afrykańskich (np. Etiopię, Maroko czy RPA), południowoamerykańskich (jak Brazylia czy Argentyna), arabskich (m.in. Arabia Saudyjska) oraz azjatyckich (Mongolia czy Indie). Całkowity zakaz administracja Joe Bidena wprowadziła wobec Chin, Rosji czy Korei Północnej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja konsumencka w USA okazała się w czerwcu nieco wyższa od prognoz, ale inflacja bazowa była już piąty miesiąc z rzędu niższa od oczekiwanej.
W czasie wojny handlowej wypowiedzianej światu przez Donalda Trumpa inwestorzy poszukują bezpiecznych przystani dla swoich pieniędzy. Kuszącą alternatywą okazało się srebro. Popyt na kruszec jest tak duży, że jego cena jest najwyższa od 14 lat.
Jak wynika z najnowszego badania globalnych zarządzających funduszami przeprowadzonego przez Bank of America, nastroje inwestorów gwałtownie wzrosły w lipcu, osiągając najwyższy poziom od lutego.
Gospodarka Chin powiększyła się w drugim kwartale nieco bardziej niż oczekiwano. Wojna handlowa z USA nie przyniosła jej katastrofy.
Inwestorzy bagatelizują weekendowe sygnały zza oceanu i uznają, że działania gospodarza Białego Domu to tylko taktyka negocjacyjna i koniec końców cła nie będą tak wysokie. Pytanie, czy to dość proste założenie przetrwa próbę czasu.
Koszty opieki zdrowotnej pochłaniają coraz większą część dochodów gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie wydają obecnie na opiekę zdrowotną więcej niż na artykuły spożywcze czy mieszkanie.