Rynek byka częściowo wrócił do Chin

Niektóre indeksy giełdowe z Państwa Środka i Hongkongu weszły już pod względem technicznym w hossę. W sporym stopniu przyczyniły się do tego rządowe interwencje na rynkach, w tym ograniczenia w sprzedaży akcji, które dotknęły fundusze i domy maklerskie.

Publikacja: 14.03.2024 06:00

Rynek byka częściowo wrócił do Chin

Foto: Adobestock

Hang Seng Tech, czyli indeks spółek technologicznych notowanych na giełdzie w Hongkongu, dołączył do grona indeksów giełdowych, które weszły w hossę. W środę był on co prawda o 3 proc. niżej niż na początku roku i o 24 proc. niżej niż w zeszłorocznym szczycie, ale od dołka z końcówki stycznia zyskał 22 proc. Pod względem technicznym wszedł więc w rynek byka. Nieco wcześniej wejść w hossę udało się indeksowi ChiNext (który jest zdominowany przez spółki technologiczne) oraz indeksowi chińskich spółek z branży energetyki odnawialnej. Hang Seng China Enterprises, czyli indeks chińskich firm notowanych w Hongkongu, jest bliski rozpoczęcia rynku byka. Od dołka zyskał bowiem prawie 19 proc. Do hossy wciąż jednak trochę brakuje głównemu indeksowi Hang Seng oraz CSI 300, czyli wspólnemu indeksowi dla giełd w Szanghaju i Shenzen. Pierwszy z nich zyskał 14 proc. od dołka, a drugi 12 proc.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Gospodarka Niemiec będzie rosła wolniej
Gospodarka światowa
S&P500 z szansą na 5,8 tys. pkt. Doda skrzydeł GPW?
Gospodarka światowa
PKB Japonii skurczył się w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Inflacja nie przeszkadza giełdom w biciu rekordów
Gospodarka światowa
Inflacja USA nie sprawiła przykrej niespodzianki inwestorom
Gospodarka światowa
Prognozy gospodarcze dla UE: wraca koniunktura, ale ryzyko pozostaje