Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli brytyjscy rządzący nie zaradzą problemowi brakujących pracowników w branży rolnej, ceny mleka nie przestaną rosnąć – stwierdzili przedstawiciele stowarzyszenia producentów Arla.
Co więcej, brak rąk do pracy jest tylko jednym z wielu problemów, z jakimi musi borykać się branża. Producenci wymieniają m.in. rosnące koszty produkcji mleka związane z wojną w Ukrainie. – Jeśli nie będziemy zapobiegać tym problemom teraz, to w przyszłości możemy mieć problem z przewlekłą wysoką inflacją żywności – komentuje Paul Savage, dyrektor w Arla. Około 60 proc. członków stowarzyszenia stwierdziło w ankiecie, że problem znalezienia rąk do pracy obecnie jest znacznie większy niż jeszcze w 2019 r. Winą za taki stan rzeczy obarczają brexit, który znacząco utrudnił przepływ pracowników m.in. z krajów Wspólnoty. Swoje zrobiła też pandemia, która spowodowała, że wiele osób postanowiło szukać zatrudnienia lokalnie, a nie wyjeżdżać za pracą do innych krajów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”