To już piąta z rzędu podwyżka stóp procentowych w Szwajcarii. Jest ona jednak mniejsza niż poprzednim razem. Zarówno w marcu jak i w grudniu SNB podwyższył bowiem stopy o 50 pb. (SNB podejmuje decyzje w sprawie stóp procentowych raz na kwartał.) Jeszcze na jesieni 2022 r. główna stopa była ujemna, a nieco ponad rok temu wynosiła minus 75 pb. Szwajcaria wciąż jest krajem o jednych z najniższych stopach procentowych na świecie. Niższe od niej mają jedynie: Republika Zielonego Przylądka (1 proc.), Kambodża (0,89 proc.), Fidżi (0,25 proc.) i Japonia (minus 0,1 proc.).
Czytaj więcej
Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) podniósł główną stopę procentową o 50 pb., do poziomu 1,5 proc. Było to zgodne z prognozami analityków.
SNB nie odczuwa aż tak wielkiej presji jak Europejski Bank Centralny czy Bank Anglii, by agresywnie zacieśniać politykę pieniężną. Inflacja konsumencka w Szwajcarii jest bowiem wciąż dosyć niska w porównaniu z innymi gospodarkami rozwiniętymi. W maju wyhamowała ona do 2,2 proc. Inflacja producencka wyniosła wówczas natomiast minus 0,3 proc.
Czytaj więcej
Wygląda na to, że zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Eurolandzie dojdzie w lipcu do podwyżek stóp procentowych. Może to nie być koniec cyklów zacieśniania polityki pieniężnej. Szefowa Europejskiego Banku Centralnego przyznaje bowiem, że nie jest zadowolona z nowych prognoz dotyczących inflacji.