Kryzys, w jakim chiński rynek nieruchomości zaczął pogrążać się po popadnięciu w kłopoty drugiego co do wielkości krajowego dewelopera Evergrande Group, w ostatnich miesiącach zaczął ustępować. Jak jednak przewidują analitycy Goldmana Sachsa, poważniejszego ożywienia w sektorze nie należy spodziewać się jeszcze przez lata.
„Czynniki demograficzne się pogarszają, priorytety w polityce się przesuwają w kierunku ważniejszych strategicznie sektorów, a przystępność cenowa mieszkań się pogarsza” – oceniają specjaliści w ostatniej nocie do klientów.
Goldman Sachs: Władze Chin będą wspierać sektor nieruchomości
Chiński sektor nieruchomości uniknął załamania, ale po kilku lepszych miesiącach dopadło go ponowne osłabienie. Dynamika sprzedaży domów spowolniła w maju z około 30 proc. w poprzednich dwóch miesiącach do zaledwie 6,7 proc. O słabości koniunktury świadczy także ponowna przecena akcji deweloperów oraz używanej w produkcji stali rudy żelaza.
Czytaj więcej
Pogłębiające się problemy chińskich deweloperów skutkują wyprzedażą na azjatyckich rynkach obligacji korporacyjnych.
Jak na początku czerwca nieoficjalnie dowiedział się Bloomberg, chińskie władze pracują nad nowymi środkami mogącymi wesprzeć rynek, po tym jak poprzednie nie wystarczyły do podtrzymania ożywienia. Specjaliści Goldmana Sachsa oczekują złagodzenia warunków kredytowania i dalszego wycofywania ograniczeń zakupów nieruchomości.