Laureat Nagrody Nobla uważa, że Kraje Europy Wschodniej przeżywają dziś podobne kłopoty do tych, które miały miejsce w Azji w okresie kryzysu finansowego lat 90.

Skutki wschodnioeuropejskiego kryzysu odczuwa także mocno Austria, która posiada papiery dłużne swoich wschodnich sąsiadów. Krugman nie wykluczył możliwości bankructwa tego kraju. - Przykład Islandii pokazuje, że w dzisiejszych czasach możliwe jest ogłoszenie niewypłacalności nawet przez rozwinięte gospodarki. W podobnych kłopotach jest dzisiaj Irlandia. Austria byłaby trzecia na czarnej liście – uważa Krugman.

Z tymi stwierdzeniami nie zgadza się Ewald Nowotny, członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. – Zdolność kredytowa zarówno austriackich banków jaki i samej Austrii jest poza wszelkimi wątpliwościami – twierdzi Nowotny. - Nie ma takiego ryzyka, któremu byśmy nie sprostali przy tych środkach, które przedsięwzieliśmy - dodaje.

Ale podobne obawy co Krugman, o pogorszenie kondycji finansowej austriackich banków zgłaszały agencje ratingowe: Moody’s, która ostrzegła, że zachodni pożyczkodawcy zaangażowani w naszym regionie ryzykują obniżkę ratingów, i Standard & Poor’s.

Według danych Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) klienci z krajów Europy Środkowo-Wschodniej byli winni zachodnioeuropejskim bankom 1,3 bln euro w I kwartale 2008 r. Na austriackie banki pod koniec 2008 r. przypadało z tego około 290 mld euro, czyli blisko 70 proc. PKB Austrii.