[b]Białoruska gospodarka nie została mocno dotknięta przez światowy kryzys gospodarczy. Jak można to wytłumaczyć?[/b]
Jest to związane z modelem gospodarki, który przyjęliśmy. Po rozpadzie ZSRR nie przeprowadziliśmy tzw. terapii szokowej i ostrego przejścia do gospodarki rynkowej. Wybraliśmy ewolucyjny model rozwoju i w rezultacie ukształtował się specyficzny białoruski model. Polega on na stopniowym przechodzeniu do warunków wolnorynkowych. Ważnym jego elementem jest również rozwinięta opieka społeczna. W ubiegłym roku na socjalne potrzeby wydzielono 23,5 proc. środków z budżetu państwa. Dla porównania 10 lat wcześniej było to 13 proc. O tym, że ta polityka jest efektywna, świadczą dane Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Wynika z nich, że Białoruś od 1991 r. miała największą, po Polsce, dynamikę PKB spośród krajów Europy Wschodniej. Poza tym w trakcie spowolnienia na świecie w ubiegłym roku udało się nam zanotować 0,2-proc. wzrost PKB. Stało się tak, gdyż m.in. stymulowaliśmy eksport poprzez dewaluacje rubla. Dużo dały też kroki podjęte w celu liberalizacji gospodarki.
[b]Na czym polegały te kroki?[/b]
To przede wszystkim tworzenie lepszych warunków dla prowadzenia biznesu. Budujemy odpowiednią bazę prawną oraz system podatkowy, który byłby atrakcyjny dla zagranicznych inwestorów. Potwierdzeniem naszych działań są wyniki ostatniego rankingu sporządzanego przez Bank Światowy – Ease of Doing Bussiness Index. Od dwóch lat znajdujemy się na czele pierwszej dziesiątki państw – liderów pod względem zmiany ustawodawstwa. W całym rankingu znaleźliśmy się w 2009 na 58., a w 2008 byliśmy na 85. Trzeba zwrócić uwagę, że wystarczy siedem dni, aby zarejestrować firmę na Białorusi. Założyć przedsiębiorstwo można, składając dokumenty w jednym okienku. Tworzymy też specjalne preferencje dla inwestorów z zagranicy. Mamy siedem stref ekonomicznych, w których firmy zwolnione są z cła i VAT na importowane towary wykorzystywane do produkcji. Poza tym przez pięć lat firmy ze stref zwolnione są z podatku od zysku. Po zakończeniu tego okresu przedsiębiorcy płacą jedynie połowę podatku. Kolejną korzyścią jest zwolnienie z podatku od nieruchomości i zakupu środków transportu. Oprócz tego na ulgi mogą liczyć ci przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na inwestycje w miejscowościach do 50 tys. mieszkańców. Tam mogą oczekiwać prawie podobnych preferencji jak w strefach ekonomicznych. Mamy też w Mińsku park zaawansowanych technologii, w którym również funkcjonują ulgi podatkowe.
[b]Mając takie preferencyjne warunki na pewno wiele firm z zagranicy chce rozpocząć działalność na Białorusi. Jak wygląda zainteresowanie polskich firm na tle spółek z innych krajów?[/b]