W poniedziałek nowojorski indeks S&P 500 zyskiwał początkowo 0,5 proc., zamknął się jednak 0,2 proc. na minusie. We wtorek spadał w podobnej skali. Umiarkowanie wówczas traciła również większość europejskich indeksów giełdowych. Dolar w poniedziałek lekko tracił wobec euro, ale we wtorek już się umiarkowanie umacniał w stosunku do unijnej waluty. Cena baryłki ropy WTI? kosztowała wczoraj blisko 112 USD, o około 2 USD mniej niż w piątek.
– Eliminacja przywódcy al-Kaidy nie wpłynie w żaden sposób na tempo wzrostu gospodarczego USA czy też na wyniki spółek ani nie uwolni nas od problemu terroryzmu – wskazuje Kenneth Fisher, amerykański miliarder, szef funduszu Fisher Investments.
Część analityków uważa jednak, że w długim terminie śmierć bin Ladena sprawi, że zmniejszą się napięcia polityczne na świecie, co może dobrze wpłynąć na rynek akcji. – Inwestorzy w ostatnich miesiącach unikali akcji, gdyż uważali, że są one zbyt ryzykowne, m.in. z powodu kwestii dotyczących światowego bezpieczeństwa. Śmierć bin Ladena może więc w nadchodzących miesiącach przyciągnąć więcej inwestorów na giełdy – uważa Thomas Lee, główny strateg ds. akcji w banku JPMorgan Chase.
Na razie jednak reakcja giełd, nawet w krajach, które zmagają się z terroryzmem, była pozbawiona entuzjazmu. Giełdy w Indiach oraz Izraelu traciły zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek. Bombajski indeks Sensex 30 spadł przez dwa dni o ponad 3 proc., a telawiwski indeks TA 25 stracił wówczas ponad 1?proc. W obu przypadkach nastroje zdominowały jednak inne zdarzenia niż śmierć sprawcy zamachu na WTC. W Indiach inwestorów zaniepokoiło to, że Bank Rezerw Indii podniósł główną stopę procentową z 6,75 proc. do 7,25 proc. – bardziej niż się spodziewano. Niepokój na izraelskim rynku to skutek wejścia przez palestyńską partię Fatah w koalicję z Hamasem, co może zakończyć izraelsko-palestyński proces pokojowy.
We wtorek po południu za uncję srebra w Nowym Jorku płacono ok. 42 USD, o 6 USD mniej niż w piątek. W kwietniu kruszec ten zdrożał o 28 proc. Spadek ceny w ostatnich dniach był skutkiem tego, że giełda Comex zwiększyła wielkość depozytów dla inwestorów na tym rynku.